Młodzi Polacy po uszy w długach. Biorą kredyty na wszystko, bo chcą żyć ponad stan
Jeszcze na dobre nie rozpoczęli dorosłego życia, a już są zadłużeni. Najnowsze dane Biura Informacji Kredytowej zatrważają - prawie co czwarty Polak do 24. roku życia ma długi. Najczęściej są to kredyty gotówkowe na dowolny cel.
Według ostatniego raportu Biura Informacji Kredytowej młode pokolenie tonie w długach. Łączna suma zaciągniętych przez młodych ludzi kredytów wynosi 10,84 mld złotych, a średnia wysokość kredytu na jedną osobę to 12 925 złotych. 70 proc. zadłużeń stanowią kredyty gotówkowe.
Jak zauważa portal money.pl, nie jest to nic dziwnego - o chwilówkę może starać się każda osoba, która ukończyła 18 lat. Do wzięcia takiej pożyczki nie potrzeba zaświadczenia o dochodach lub dokumentów potwierdzających zdolność kredytową.
Życie w luksusie
Młodzi ludzie biorą kredyty, ponieważ gonią za życiem „ponad stan”. Jak wyjaśniał Jakub Kostecki, prezes Zarządu Kaczmarski Inkasso, cytowany przez centrum prasowe KRD, wśród dłużników w tej grupie wiekowej dominują osoby, które zaciągają pożyczki na zaspokajanie drogich zachcianek.
– Chcą przypodobać się najbliższemu otoczeniu. Dla nich niezwykle ważne jest to, aby w mediach społecznościowych pochwalić się wakacjami w ciepłych krajach, markowymi ubraniami, drogim sprzętem elektronicznym. A jeśli ich na to nie stać, sięgają po pożyczkę – zauważył.
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, 16 proc. osób w wieku 18-24 lat spłaca obecnie kredyt bankowy. Według najnowszych danych BIK, faktycznie zadłużonych, nie tylko w bankach, jest znacznie więcej - kredyt ma prawie co czwarty młody Polak. Wielu z nich ma niemal zerową wiedzę o finansach osobistych.
Pocieszeniem może być fakt, że tylko 8 proc. wśród młodych kredytobiorców nie jest w stanie spłacać rat kredytu w czasie, przez co popada w coraz większe tarapaty finansowe.