Żyjemy w cyrku! Poszedłem na konferencję, która dała mi nowy obraz świata cyfrowego
Wybrałem się do Warszawskiego Centrum EXPO XXI na konferencję anonsowaną jako "największe wydarzenie marketingowo-technologiczne w Europie". Brzmi trochę nudno, fachowo i szywno? Wbrew podobnym obawom, trafiłem na jedno z najciekawszych wydarzeń tego roku. Dlaczego tak bardzo spodobało mi się na pierwszej edycji NextM? Uzasadnijmy to w dziesięciu punktach.
Fot. naTemat
Fot. naTemat
Fot. naTemat
Pamiętasz, jak w roku 2017 internet ekscytował się pewną szopą w Dulwich, w której powstała jedna z absolutnie najlepszych restauracji świata (trafiła na pierwsze miejsce rankingu TripAdvisor, była rekomendowana przez najbardziej opiniotwórczych krytyków kulinarnych)? A więc zapewne pamiętasz również, że ów lokal tak naprawdę nie istniał, był jedynie fake newsem, perfekcyjnie uszytym przez Oobaha.
Fot. naTemat
Mądre opowieści na temat jutra, w którym najnowocześniejsze wynalazki wkraczają do naszego życia, lecz nie przejmują nad nami kontroli z jednej strony napawają optymizmem, lecz z drugiej pamiętajmy, że scenariusz może rozwinąć się zupełnie inaczej...
Fot. naTemat
Ten Amerykanin od lat nosi na sobie (oraz w sobie) pokaźny zestaw czujników, monitorujących na bieżąco nie tylko temperaturę jego ciała, aktywność mózgu, puls i sen, lecz także... układ wydalniczy.
Wisienka na torcie: Chris stworzył mój profil psychologiczny, bazując na tym, co zobaczył na pulpicie mojego smartfona. Jeżeli można, wyniki tej analizy pozostawię dla siebie.
6. Mogłem posłuchać na temat wielkiej rewolucji, którą planuje doktor Kate Stone, założycielka laboratorium Novalia, czyli miejsca, w którym w zaskakujący sposób łączy się to, co dziś (świat cyfrowy) z tym, co było (druk, przywiązanie do treści analogowych).
Fot. naTemat
8. Bob Hoffman, szef Type A Group oraz autor bestellerowych książek dotyczących reklamy i marketingu (polecam zwłaszcza "BadMen: How Advertising Went From A Minor Annoyance To A Major Menance", nawet jeżeli nie interesujesz się tego rodzaju tematyką) udowodnił, że nawet w branżach gnających na złamanie karku za pięniądzem, jest miejsce na zdrowy rozsądek i człowieczeństwo.
9. Mogłem podać dłoń i porozmawiać z Andrew Keenem, czyli najbardziej intrygującym z komentatorów cyfrowej rewolucji, stojącym m. in. za FutureCast, "salonem innowacji" działającym w Dolinie Krzemowej oraz serwisem TechCrunch.
Fot. naTemat
Nie, nie chodzi wyłącznie o pokazy artystów z Państwowej Szkoły Sztuki Cyrkowej w Julinku. Można tutaj zetknąć się z całym mnóstwem najgorętszych patentów z zakresu ogólnie pojętej branży digitalowej, sztucznej inteligencji.
Pierwszy przykład z brzegu: chciałbyś przekonać się, jak naszpikowane elektroniką lustro jest w stanie rozpoznać twoje cechy indywidualne, na podstawie których dobierze idealnie dopasowaną do twoich oczekiwań reklamę? Takie cuda (oraz całe mnóstwo innych) tylko na NextM.
Fot. naTemat