Bezpieczne święta, czyli na co zwracać uwagę, kupując ozdoby choinkowe
Święta Bożego Narodzenia powinny być przede wszystkim czasem odpoczynku w rodzinnej, spokojnej atmosferze. Warto zadbać o to, aby nic tego nie zakłóciło. Tymczasem nawet nieodpowiednie, wadliwe ozdoby choinkowe mogą zepsuć święta
Czy rodzaj choinki ma wpływ na bezpieczeństwo?
Zanim zaczniemy ubierać choinkę, musimy wybrać taką, która spodoba się wszystkim domownikom i będzie bezpieczna. Wprawdzie dla ognia nie ma różnicy, czy zdecydujemy się na drzewko sztuczne czy żywe – oba strawi równie szybko i tak samo rozprzestrzeni się w całym domu. Jednak może to mieć znaczenie w przypadku innych zagrożeń i uciążliwości.
Mało kto ma świadomość, że wraz z żywą choinką sprowadzamy do domu niechcianych gości – owady. Na ogół nie są one niebezpieczne dla ludzi, ale ciepło panujące w czterech ścianach może je wybudzić z hibernacji. Najmniej przyjazne są pluskwy, jednak na drzewkach spotyka się je niezmiernie rzadko. Z kolei kleszcze nie lubią zapachu terpentyny i drzew iglastych, dlatego na choinkach ich nie zobaczymy. Istnieje większa szansa na to, że będziemy gościć mszyce, które mogą się przenieść na domowe kwiatki, a także pająki – te, chociaż nie są groźne, rozmnażają się i rozchodzą po pomieszczeniach. Jak pogodzić pragnienie posiadania żywej choinki z niechęcią do owadów? Najlepiej będzie wystawić drzewko na zewnątrz na kilka dni – mróz zabije insekty.
Gorzej, gdy któryś z domowników jest alergikiem. Już jakiś czas temu zauważono, że święta nie sprzyjają ludziom z uczuleniami. Jak się okazało, przyczyną alergii są żyjące na choince gatunki pleśni, przede wszystkim: Alternaria, Cladosporium, Penicillium i Aspergillus. W 2007 na konferencji American College of Allergy, Asthma & Immunology w Dallas dr Phillip Hemmers poinformował, że na choince wybranej do eksperymentu zarodniki pleśni zwiększyły swoją liczbę z 800 do 5000 na metr sześcienny w ciągu 14 dni. Alergicy cierpiący na tzw. syndrom drzewka świątecznego nie są jednak bezbronni. Jeśli zależy im na trzymaniu żywej choinki w domu, to po jej starannym oczyszczeniu mogą cieszyć się drzewkiem przez krótki czas. Powinni przy tym zadbać o czystość w domu i w miarę możliwości używać oczyszczaczy powietrza. Jeśli to rozwiązanie nie jest dla nich, pozostają im sztuczne choinki, np. z PCV.
Ozdoby świąteczne bezpieczne dla dzieci
Według raportu CBOS 94% Polaków ubiera choinkę na Boże Narodzenie. Niestety, nie ma badań, które pokazywałyby, ile osób zwraca uwagę na jakość ozdób choinkowych, a szczególnie na to, czy są one bezpieczne. Chodzi szczególnie o bezpieczeństwo dzieci – fantazyjne dekoracje, bombki, lampki i stroiki przyciągają uwagę najmłodszych domowników. Trudno im się powstrzymać przed dotknięciem takich ozdób. Nie ma w tym nic złego, pod warunkiem, że dorośli zadbają o dobór odpowiednich ozdób. W tym miejscu warto przypomnieć, że dekoracje świąteczne nie muszą mieć oznakowania CE, jak większość zabawek dla dzieci, żeby były bezpieczne dla najmłodszych, jest to zgodne z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/48/WE.
Żadna choinka nie może obejść się bez bombek. Najpiękniejsze są oczywiście te malowane ręcznie i do tego szklane. Jeśli jednak w domu są małe dzieci, lepiej zrezygnować z takich ozdób lub umieścić je w głębi choinki, gdzie nie będą łatwo dostępne. Nisko i na brzegach świątecznego drzewka należy umieścić ozdoby z tworzywa sztucznego, filcu, drewna itp. Maluch nie potłucze takich dekoracji ani nie pokaleczy się nimi (to samo dotyczy osób dorosłych i zwierząt). Ozdoby nie mogą być jednak na tyle małe, żeby dziecko mogło się nimi zadławić. Warto postawić zatem na przykład na różnokolorowe bombki plastikowe, różnego rodzaju dekoracje zawieszane z papieru, filcu i styropianu. Ostatnio modne są również pluszowe ozdoby na choinkę i metalowe dzwoneczki oraz gwiazdy .
Wybór konkretnych ozdób zależy oczywiście od naszego gustu, jednak warto zwrócić uwagę, żeby dekoracje były wykonane z materiałów trwałych i odpornych na uszkodzenia. Powinny być też pozbawione ostrych krawędzi. To zwiększy bezpieczeństwo nie tylko dzieci, lecz także dorosłych oraz zwierząt.
Bezpieczne lampki choinkowe
Na choince nie może zabraknąć także odpowiedniego oświetlenia. Przy wybieraniu lampek choinkowych trzeba być wyjątkowo ostrożnym. Mało tego – warto je wymieniać co kilka lat dla pewności, że są w pełni sprawne. Należy bezwzględnie zrezygnować z używania starych lampek choinkowych z tradycyjnymi żarówkami, które bardzo mocno się nagrzewają. Mogą osiągnąć temperaturę nawet 200°C, a to grozi zapaleniem się choinki i pożarem. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem są lampki choinkowe LED. Nie dość, że się nie nagrzewają, to jeszcze zużywają mniej energii elektrycznej. Na lampki LED warto postawić również, wybierając girlandy świetlne do wnętrz. Przed ich podłączeniem trzeba koniecznie przeczytać instrukcję i zwrócić uwagę na to, czy produkt został oznaczony znakiem CE. Nie wszystkie lampki da się łączyć z innymi kompletami. Takich połączeń nie wolno wykonywać samodzielnie z pomocą izolacji. Trzeba po prostu wybrać oświetlenie dające możliwość łatwego łączenia.
Należy pamiętać, że lampki choinkowe do użytku we wnętrzach nie mają takiej klasy szczelności, jak lampki zewnętrzne. To oznacza, że nie mogą być narażone na wilgoć ani działanie wody. Oświetlenie choinki najlepiej zasilać poprzez listwę z zabezpieczeniami antyprzepięciowymi oraz z zabezpieczeniami przed dziećmi. Przed podłączeniem lampek trzeba dokładnie sprawdzić, czy nie mają żadnych uszkodzeń.
Jak bezpiecznie zamontować zewnętrzne lampki świąteczne?
Z raportu Homebook wynika, że 60% Polaków dekoruje na święta balkony, tarasy i ogrody. Wykorzystują do tego różnokolorowe ozdoby, girlandy świetlne i lampki choinkowe zewnętrzne. Takie dekoracje mogą być bardzo efektowne, ale powinny być przede wszystkim bezpieczne. Wybierając oświetlenie do zamontowania na zewnątrz, musimy się upewnić, czy rzeczywiście jest ono przeznaczone do takiego zastosowania. Na opakowaniu lampek powinna być wyraźna informacja na ten temat. Do tego girlanda zewnętrzna powinna być oznaczona klasą szczelności IP65. Wtedy będziemy mieli pewność, że nie dojdzie do zwarcia elektrycznego. Także w tym przypadku warto wybrać oświetlenie LED lub solarne jako bezpieczniejsze i bardziej ekonomiczne.
Montaż lampek świątecznych na zewnątrz należy najpierw dokładnie zaplanować, podobnie jak ich rozmieszczenie. Ważne dla bezpieczeństwa jest solidne zamocowanie świątecznych światełek do krawędzi dachu, elementów balkonu, werandy i elewacji budynku. Warto do tego wykorzystać specjalne systemy mocowania, które utrzymają lampki w wyznaczonym miejscu nawet przy silnym wietrze i innych gwałtownych zjawiskach pogodowych – w tym celu wybierzmy montaż za pomocą klamr czy zacisków. To samo dotyczy również wszelkich innych ozdób świątecznych. Istotne dla bezpieczeństwa jest, by unikać miejsc o dużej wilgoci, takich jak np. rynny.
O czym jeszcze warto pamiętać?
- Prace zaplanujmy na pogodny dzień.
- Montażu, szczególnie jeśli używamy drabiny, dokonujmy wraz z pomocnikiem.
- Gniazdo zasilania powinno znajdować się na zewnątrz budynku.
- Zabezpieczajmy dodatkowo kabel przewodzący, by uniknąć jego rozszczelnienia i zminimalizować ryzyko zwarcia.