Apple, Google, Dell, Microsoft i Tesla staną przed sądem. Miały spowodować śmierć i obrażenia dzieci

Jakub Tomaszewski
Giganci technologiczni zostali oskarżeni przez organizację praw człowieka o przyczynienie się do spowodowania śmierci lub poważnych obrażeń dzieci pracujących w kopalniach kobaltu na terenie Demokratycznej Republiki Konga. Rodzice ofiar przed Sądem Federalnym w USA reprezentuje International Rights Advocates.
Apple, Google, Dell, Tesla i Microsoft pozwane przed Sądem Federalnym USA. Miały wiedzieć o praktykach wykorzystywania dzieci w kopalniach kobaltu w Kongo 123 RF
W pozwie można przeczytać o działaniach Apple, Google, Dell, Microsoft oraz Tesli, którymi firmy miały się przyczynić do poważnych obrażeń lub śmierci dzieci pracujących w kopalniach kobaltu. Surowiec pozyskiwany w kongijskich wyrobiskach stanowi 2/3 światowego wydobycia. Masowo wydobywany metal wykorzystuje się do produkcji baterii zasilających cały świat.

Z pisma procesowego wynika, że każda jedna z pozwanych firm doskonale wiedziała o udziale dzieci w pracach górniczych. Jak podaje CNN – Apple nie odpowiedziało na zapytanie o komentarz do poszczególnych zarzutów zawartych w pozwie. Firma stwierdziła jedynie, że – jest głęboko zaangażowana w odpowiedzialne pozyskiwanie surowców, które trafiają do jej produktów.


Nikt nic nie wie
Kopalnie kobaltu w RDK czerpiące zyski z nielegalnej pracy dzieci miały należeć do Glencore – brytyjskiej firmy z branży kopalnianej. Rudy kobaltu następnie miałby być sprzedawane firmie Umicore – brukselskiemu przedsiębiorstwu obracającemu metalami. Dopiero od nich kobalt kupowały niektóre firmy technologiczne.

W pozwie występuje też nazwa chińskiego przedsiębiorstwa Zhejiang Huayou Cobalt, które miało dostarczać kobalt bezpośrednio Apple'owi, Dell'owi i Microsoftowi. Firma pozostawiła pytania CNN o wydobycie kobaltu w Kongo bez odpowiedzi.

Zapytany przez CNN potentat branży wydobywczej Glencore oświadczył - Produkcja kobaltu w Kongo jest produktem ubocznym naszej przemysłowej produkcji miedzi. Glencore nie przetwarza i nie handluje rudą wydobywaną ręcznie.

To problem całego świata, nie lokalny
Zdaniem rodziców ofiar, ich dzieci były – ze względu na skrajnie złą sytuację finansową w tamtych rejonach świata - zmuszane do niewolniczej pracy za głodowe stawki wynoszące dwa dolary dziennie.

Jak pisaliśmy niedawno w INNPoland, kobalt jest surowcem wykorzystywanym do produkcji akumulatorów zasilających telefony komórkowe, laptopy, samochody elektryczne i wiele inny urządzeń z przenośnym źródłem energii.

Koszty produkcji akumulatorów litowo-jonowych są duże nie tylko z punktu widzenia moralnego. To także spore obciążenie dla systemu ekologicznego całej planety, w toku którego dochodzi do zanieczyszczenia zasobów wodnych, niszczenia upraw oraz degradacji gleby.

Być może opracowana przez badaczy z IBM bateria, wykorzystująca w miejsce metali ciężkich minerały pozyskiwane z wody morskiej, pozwoli niebawem zmienić tę gałąź przemysłu i przyniesie ulgę wykorzystywanym w kopalniach i całej naszej planecie.