Nowe przecieki o specyfikacji najnowszych flagowców od Samsunga. Galaxy S20, Galaxy S20+ i Galaxy S2
Wszystkie wersje flagowego modelu telefonu Samsunga mają być do siebie podobne. Jednak najwyższa z nich otrzyma znacząco lepszą specyfikację aparatu, obok wprost gargantuicznych rozmiarów wyświetlacza. Mimo, że do oficjalnej premiery koreańskich flagowców zostało jeszcze kilka tygodni, do wiadomości publicznej przeciekły chyba już wszystkie istotne informacje.
W społeczeństwie zwolenników telefonów opartych o googlowski system operacyjny jest tyle ekscytacji, ile informacji zdołało wyciec do wiadomości publicznej. Jeśli w dalszym ciągu miałoby to iść ze sobą w parze, może się okazać, że w dniu samej premiery mało kto będzie się emocjonował oficjalnym wydarzeniem.
Wyświetlacz i RAM
Znamy już przecież przecieki dotyczące wyglądu nowych telefonów. W międzyczasie wypłynęły - tak samo nieoficjalnie, jak akuratne - informacje o głównych parametrach urządzeń. Dowiedzieliśmy się między innymi o rozdzielczości wyświetlacza (120Hz), ilości RAMu każdego z nich, a nawet jakie będą miały domyślne tapety.
Gdyby tego było mało, portal MySmartPrice, opublikował dwa dni temu całą tabelę ze specyfikacją wyczekiwanych telefonów. Informacje, które możemy tam znaleźć w dużej mierze potwierdzają poprzednie przecieki.
Bateria
Koreańczyki w nowym wydaniu mają mieć od 4 do 5 Ah pojemności baterii. Jak łatwo się domyślić, coraz większe akumulatory idą w parze z rosnącymi rozmiarami wyświetlaczy. Ale główne różnice między modelami flagowców Samsunga dotyczą aparatów. Jak może sugerować nazwa najwyższej wersji telefonu, będzie on miał naprawdę ekstremalny aparat.
Samsung Galaxy S20 Ultra będzie posiadał moduł ToF (który odpowiada między innymi za doskonałą głębie ostrości kadrów), ale przede wszystkim 108MP moduł główny, a także 10-krotny zoom optyczny i 100-krotne zbliżenie cyfrowe. Z przodu telefonu ma być jedynie kamerka o „lichych” 40MP.