Oszukał ludzi na miliardy dolarów. Teraz chce wyjść z więzienia z powodów humanitarnych

Katarzyna Florencka
Bernie Madoff to twórca największej piramidy finansowej w historii USA. Od ponad dekady odsiaduje on wyrok 150 lat pozbawienia wolności – teraz jednak ubiega się o przedterminowe zwolnienie z więzienia. Jak twierdzi, jest śmiertelnie chory i pragnie umrzeć w domu.
Bernie Madoff to twórca największej piramidy finansowej w dziejach USA. Swoje ofiary oszukał na ok. 65 mld dolarów. Fot. YouTube/ NBC News
Jak pisze serwis CNN, nie jest to pierwszy raz kiedy Bernie Madoff ubiega się o zwolnienie z więzienia z powodu złego stanu zdrowia.

Madoff cierpi na śmiertelną niewydolność nerek, zaś lekarze oceniają, że zostało mi najwyżej 18 miesięcy życia. W grudniu 2019 r. jego wniosek o wcześniejsze zwolnienie został odrzucony. Uzasadniono to faktem, że Madoff odmówił dializy nerek.

Największa piramida finansowa w USA
Bernie Madoff został aresztowany przez FBI w grudniu 2008 r, a 29 czerwca 2009 skazano na 150 lat więzienia za stworzenie piramidy finansowej, w której poszkodowanych zostało ok. 13,5 tys. indywidualnych inwestorów i organizacji.


Początkowo straty spowodowane przez Madoffa oceniane były nawet na 65 mld dolarów; ostatecznie szacunki spadły do kilkunastu miliardów dolarów.

Królowa kryptowalut zniknęła
Niedawno pisaliśmy o twórczyni innej piramidy finansowej. Ruja Ignatova – w przeciwieństwie do Madoffa – dosłownie rozpłynęła się w powietrzu po wyłudzeniu łącznie ponad 3,5 mld funtów. Dzisiaj dawnej "królowej kryptowalut" poszukuje FBI.

Pod płaszczykiem kryptowaluty Ignatova oferowała udział w klasycznej piramidzie finansowej. OneCoin kusił prostotą: wystarczyło założyć konto i kupować wirtualną walutę. Jak w przypadku każdego szanującego się marketingu wielopoziomowego (MLM), osoby niżej w hierarchii wciągały do inwestycji kolejnych ludzi – dzięki czemu wartość ich wkładu rosła.

Twórcy OneCoin zapewniali, że "już niedługo" walutę będzie można wymienić na prawdziwe pieniądze.