Orlen pozwał mBank i inne instytucje finansowe. Żąda ponad 600 mln złotych

Patrycja Wszeborowska
PKN Orlen złożył pozew mBankowi w sprawie roszczenia odszkodowawczego w wysokości 635,7 mln złotych z tytułu opłaty intercharge. Wnioski wylądowały również na biurkach zarządu innego banku krajowego, którego nazwy nie podano, oraz dwóch znanych producentów kart płatniczych.
Orlen pozywa mBank i inne banki krajowe oraz producentów kart płatniczych z tytułu opłaty intercharge. Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta

Orlen sądzi się z mBankiem

Oprócz mBanku Orlen wnosi o zasądzenie kwoty odszkodowania solidarnie również od innego banku krajowego oraz od Master Card Europe i VISA Europe Management Services, czyli producentów kard płatniczych. O złożeniu pozwu do sądu przez PKN Orlen mBank dowiedział się 7 lutego, jak podaje PAP.

PKN Orlen zarzuca obydwu pozwanym bankom oraz innym bankom działającym w Polsce udział w bezprawnym porozumieniu naruszającym przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, tj. w porozumieniu ograniczającym konkurencję na rynku usług acquiringowych związanych z regulowaniem zobowiązań klientów z tytułu płatności za nabywane przez nich towary i usługi za pomocą kart płatniczych na terytorium Polski.


Czym jest opłata intercharge, o którą chce sądzić się Orlen? To opłata od każdej transakcji kartą płatniczą, pobierana przez bank wydający taką kartę od agenta rozliczeniowego. Jak czytamy na stronie kapitalni.org, nie jest bezpośrednio ponoszona przez klienta, nie oznacza to, że konsument jej nie odczuwa. Płacimy ją w cenach produktów i usług, jakie są nam oferowane przez banki.