PKP zmienia zasady zwrotu biletów z powodu koronawirusa. Ale nie dla wszystkich

Katarzyna Florencka
Sytuacja w kraju zmusiła PKP Intercity do zmiany zasad zwrotu biletów. Jeśli zdecydujemy się nie wykorzystać swojego biletu, możemy liczyć na zwrot zwrot jego pełnej ceny, ale tylko jeśli bilet zakupiliśmy do 4 marca włącznie. W przeciwnym wypadku przewoźnik potrąci standardowe 15 proc.
PKP Intercity zwróci 100 proc. ceny niewykorzystanego biletu kolejowego tylko jeśli był on zakupiony przed 5 marca. Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Gazeta
W związku z ogłoszeniem przez rząd stanu zagrożenia epidemicznego ulice polskich miast opustoszały. Odradza się nawet niepotrzebne wychodzenie z domu – a co dopiero mówić o podróżach międzymiastowych. A co jeśli już kupiliśmy bilety?

Zwrot biletów przy kwarantannie



Jak pisze za PAP serwis Business Insider, z powodu tej nadzwyczajnej sytuacji PKP Intercity postanowiło złagodzić zasady zwrotu biletów. Osoby, które zdecydują się zrezygnować z wyjazdu i do 4 marca kupiły bilet na przejazd od 5 marca, otrzymają zwrot 100 proc. ceny biletu.

Na taką łaskę nie mogą liczyć osoby, które bilet kupiły później. W ich przypadku, jak informuje rzeczniczka PKP Intercity, obowiązują standardowe procedury: czyli kolej zabierze 15 proc. ceny biletu.


Na szczęście przy całkowitym odwołaniu pociągu przewoźnik zwraca jednak pełną kwotę. Dotyczy to również biletów bezzwrotnych Super Promo International.

Ograniczenia w Polsce

W piątek wieczorem premier Mateusz Morawiecki poinformował o wprowadzeniu w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego. W związku z nim m.in. przywrócono kontrole graniczne i zawieszono międzynarodowe połączenia lotnicze. Dużym ograniczeniom podlega również handel prowadzony w dużych placówkach, takich jak galerie handlowe.