Gdzie są nasze miliardy? Polacy masowo zaczęli wykupywać od państwa obligacje

Leszek Sadkowski
Pod koniec kwietnia Ministerstwo Finansów ogłosiło, że od maja obligacje oszczędnościowe przyniosą mniejszy zysk. Efekt był taki, że Polacy ruszyli na zakupy przez co ich sprzedaż w ubiegłym miesiącu okazała się wyższa niż w całym 2016 r.
Atrakcyjność obligacji wzrosła pod koniec marca i w kwietniu 123rf.com

Miliardy na zakup obligacji


Rząd ogłosił właśnie, że 5,4271 mld zł wydano w kwietniu na zakup obligacji oszczędnościowych Skarbu Państwa. To historyczny wynik - ponad dwukrotnie wyższy od poprzedniego rekordu ze stycznia.

Kupowaliśmy głównie papiery chroniące przed umiarkowaną inflacją i te o stałej stopie zwrotu i krótkim terminie wykupu.

- W pierwszych trzech miesiącach roku, na fali wysokiej inflacji i niskiego oprocentowania bankowych depozytów, sprzedaż relatywnie wysoko oprocentowanych papierów Skarbu Państwa również była bardzo wysoka - przekraczała wyraźnie 2 mld zł miesięcznie - podaje bankier.pl.


Portal dostrzegł, że atrakcyjność obligacji dodatkowo wzrosła pod koniec marca i w kwietniu, gdy banki dostosowywały swoją ofertę dla deponentów do nowego, niższego poziomu stóp procentowych NBP.

24 kwietnia - w piątek - po południu Ministerstwo Finansów poinformowało, że oprocentowanie obligacji oszczędnościowych emitowanych w maju będzie już wyraźnie niższe. Ostatnie dni kwietnia były zatem ostatnim momentem na zakup papierów na starych zasadach.

Największą popularnością cieszyły się - podobnie jak w poprzednich miesiącach - obligacje 4-letnie.

Na co wydać pieniądze?


Problem w tym, że nie za bardzo mamy na co wydać pieniądze. Tzn. te osoby, które mają jakieś środki. Lokata bankowa zysku dziś nie da, obligacje wydają się lepsze i w miarę bezpieczne. Do łask wraca giełda, o czym pisaliśmy w INNPoland.pl, ale to łączy się z dużym ryzykiem.

Mimo tego, po latach braku większego zainteresowania akcjami, polscy inwestorzy – chcąc wykorzystać ostatnie przeceny – wracają na krajowy rynek kapitałowy.

Ale ci, którzy ryzyka unikają kupują obligacje. Stąd taka ich popularność.