ZUS zapowiada wzmożone kontrole. Wiemy, kogo sprawdzą w pierwszej kolejności

Patrycja Wszeborowska
W marcu polskie firmy zalała prawdziwa lawina L4. Choć początek wiosny zawsze jest okresem wzmożonych zwolnień z powodu przeróżnych infekcji, to tegoroczny marzec zanotował aż o połowę więcej dni absencji chorobowej. Według ekspertów skala zwolnień ma wpływ na to, że ZUS zapowiedział ostatnio wzmożone kontrole.
ZUS zapowiedział wzmożone kontrole. Związek z tym ma prawdopodobnie fala zwolnień lekarskich, która miała miejsce w marcu. Pexels.com

Fala zwolnień lekarskich w marcu

Jak wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, przywoływanych przez portal dziennik.pl, w marcu w Polsce zanotowano 3,1 mln zwolnień lekarskich z tytułu choroby własnej czy opieki nad O połowę względem lutego wzrosła również liczba dni absencji chorobowej - wyniosła 36,1 mln.

Również w porównaniu do zeszłego roku skala wzrostów jest olbrzymia. W odniesieniu do marca 2019 tegoroczna liczba zwolnień wzrosła aż o 46,3 proc., a liczby dni na zwolnieniu o 47,8 proc. Trudno się temu dziwić – marzec był okresem, w którym polski rząd wprowadził zasady państwowej kwarantanny w reakcji na epidemię koronawirusa.


Jak wskazuje w rozmowie z dziennikiem Wioletta Żukowska-Czaplicka z Pracodawców RP, jedną z głównymi przyczynami wzrostu liczby zwolnień lekarskich były obawy związane z zakażeniem COVID-19 lub utratą zatrudnienia. L4 okazało się zarówno pretekstem do pozostania w domu, jak i sposobem na ucieczkę przed trudną sytuacją w pracy lub zwolnieniem.

– Skala zwolnień ma wpływ na to, że ZUS zapowiedział wzmożone kontrole. Mają być sprawdzane osoby, które często chodzą na krótkie zwolnienia, oraz te, które chodzą na długie, ale wystawione przez różnych lekarzy. Jak dodaje (ekspertka, przyp. red.), ZUS musi załatać dziurę, która powstała z powodu covidowych rozwiązań – wyjaśnia dziennik.

Rynek pracwownika

Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, liczba L4 wystawionych w kwietniu była znacznie niższa od rekordowego marca. Eksperci ostrzegali jednak, że zbyt mało zwolnień to wcale nie jest dobra wiadomość - powodem tego spadku była bowiem prawdopodobnie pogarszająca się sytuacja pracownika na rynku pracy.