Kanadyjczycy chcą wprowadzić dochód gwarantowany. To może oznaczać sporą oszczędność

Kamil Nowicki
Według parlamentarnego urzędu nadzorującego budżet w Kanadzie taniej będzie wprowadzić tzw. dochód gwarantowany zamiast zasiłków dla osób, które straciły pracę przez koronawirusa.
Kanada rozważa wprowadzenie dochodu gwarantowanego. G20 Argentina / Flickr.com / CC BY 2.0

Spora oszczędność

W Kanadzie dla osób tracących pracę na wskutek pandemii koronawirusa zaczął być wypłacany zasiłek federalny. Według statystyk wypłaty przez cztery miesiące dla 8,16 mln osób kosztowały ponad 53,5 mld dolarów kanadyjskich (CAD) - podaje za PAP bankier.pl.

Trzymaczem według raportu parlamentarnego urzędu nadzorującego budżet wynika, że dochód gwarantowany wypłacany przez sześć miesięcy dla 9,6 mln kwalifikujących się osób mógłby wynieść 47,5 mld CAD. Co przy likwidacji innych pomocy socjalnych mogłoby dać oszczędność dla budżetu Kanady wynoszącą 15 mld CAD w ciągu pół roku.


Obecny zasiłek federalny jest porównywany z dochodem gwarantowanym wypłaca się osobom, które straciły pracę przez pandemię koronawirusa lub zarabiają mniej niż 1000 CAD na miesiąc. Sam program otrzymania zasiłku jest dostępny dla osób pracujących na etacie i samozatrudnionych. Pomoc wynosi 2000 CAD, a program skończy się w październiku.

Warto dodać, że w samej Kanadzie jest obecnie 55 federalnych i regionalnych programów pomocy dla osób niezamożnych. Plany oszczędnościowe budżetu przewidują likwidację różnych form pomocy socjalnej i skupienie się na uproszczonym dochodzie gwarantowanym. W Kanadzie już latach 1974-1979 w prowincji Manitoba sprawdzano funkcjonowanie dochodu gwarantowanego.

Inteligentne miasteczko

Jak pisaliśmy w INNPoland.pl w Toronto ma powstać inteligentne miasteczko Google.

Nie będzie to jednak ogromna metropolia przyszłości, którą oryginalnie wyobrażała sobie firma. Aby przekonać władze do akceptacji projektu, firma musiała bardzo mocno ograniczyć swoją wizję.