Rząd w końcu przyznał się do błędu. 140 tys. przedsiębiorców odzyska swoje pieniądze

Katarzyna Florencka
Przedsiębiorcy, którzy w ramach tarczy antykryzysowej ubiegali się o zwolnienie ze składek ZUS, jednak przy okazji stracili nadpłaty za dotychczasowe składki, są coraz bliżej odzyskania swoich pieniędzy. Odpowiednie przepisy są już na końcu ścieżki legislacyjnej.
Coraz bliżej jest moment, w którym przedsiębiorcy odzyskają nadpłacone składki ZUS. Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
Już tylko prace w Senacie i podpis prezydenta dzielą ponad 140 tys. przedsiębiorców od momentu, w którym będą mogli odzyskać pieniądze utracone z powodu dziurawych przepisów tarczy antykryzysowej.

Przypomnijmy: mowa tutaj o przedsiębiorcach, którzy przed wybuchem pandemii koronawirusa mieli na swoich kontach w ZUS nadpłaty. Kiedy złożyli oni wnioski o zwolnienie ze składek ZUS w ramach tarczy antykryzysowej, okazało się, że kwota zwolnienia została pomniejszona o nadpłaty. Szacuje się, że w ten sposób w kasie Zakładu pozostało ok. pół miliarda złotych.

Jak odzyskać nadpłatę?

Po tym, jak na początku lipca o sprawie zrobiło się głośno, decydenci zabrali się za poprawianie przepisów.


– ZUS zaproponował zmiany w kwestii nadpłat. Propozycja została pozytywnie oceniona i dzięki temu trafiła pod obrady parlamentu. Chodzi o to, aby więcej osób mogło skorzystać ze zwolnienia. Czekamy na rozstrzygnięcie – mówi "Gazecie Wyborczej" Paweł Żebrowski z biura prasowego ZUS.

W końcu, po miesiącach oczekiwania, odpowiednie zmiany zapisano w przyjętej właśnie przez Sejm nowelizacji o delegowaniu pracowników w ramach świadczenia. Zakładają one, że ZUS z urzędu ponownie rozpatrzy wnioski i zadecyduje o niezaliczaniu nadpłaty na poczet czasu, kiedy obowiązywało zwolnienie ze składek. Nadpłaty zostaną zaliczone na poczet przyszłych składek – bądź też zostaną zwrócone na wniosek płatnika.

Wszystkie informacje mają być przesyłane przedsiębiorcom przez Platformę Usług Elektronicznych ZUS lub za pomocą tradycyjnej poczty.