Interwencyjny skup chryzantem. Błaszczak nakazał żołnierzom, by wykupili tysiące wiązanek
W skupowaniu kwiatów przeznaczonych na Wszystkich Świętych do agencji rządowych dołączy wojsko. MON chce upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Z jednej strony pomoże poszkodowanym przez decyzję rządową sprzedawcom kwiatów, z drugiej upamiętni mogiły i miejsca pamięci po walkach o wolną Polskę.
15 tys. wiązanek dla wojska
Minister Obrony Narodowej, Mariusz Błaszczak opublikował tweet, w którym poinformował, że wojsko zakupi 15 tys. wiązanek od handlarzy i hodowców, którzy stracili na zamknięciu cmentarzy. Rośliny mają zostać złożone na mogiłach i grobach bohaterów.– Wojsko Polskie pamięta o Bohaterach walczących o wolną Polskę. Poleciłem, aby żołnierze kupili co najmniej 15 tys. wiązanek i tym samym wsparli sprzedawców kwiatów. Wiązanki zostaną położone na mogiłach i miejscach pamięci – napisał minister.
Zamknięcie cmentarzy
Decyzja rządu pokrzyżowała plany wielu Polakom. Niektórzy zdążyli już wyjechać do rodziny, by razem pójść na cmentarz. Inni z kolei przygotowali się na przyjazd gości. Jednak najbardziej ucierpieli sprzedawcy zniczy i hodowcy kwiatów. Choć ci pierwsi mogą przynajmniej schować towar w magazynie, tak już sprzedający chryzantemy nie mają takiej opcji.Dlatego w wielu miastach Polski samorządowcy zaczęli pomagać handlującym i udostępnili im punkty w mieście, gdzie mogli prowadzić sprzedaż. Do akcji włączali się zwykli mieszkańcy, którzy kupowali chryzantemy do domu.
Z kolei rząd ogłosił wsparcie dla hodowców kwiatów w postaci 180 mln zł. Kwiaty ma skupować Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.
Czytaj także: Handlarze są wściekli na rząd z powodu nagłego zamknięcia cmentarzy. Trzaskowski obiecał pomoc