Utrata płynności finansowej firmy w trakcie kryzysu. Jest na to rozwiązanie

Grzegorz Koper
Kryzys i spowolnienie gospodarcze to prawdziwy test dla przedsiębiorców. Ich bolączki z zachowaniem płynności, zwiększyły się jeszcze bardziej w trakcie pandemii. Jednak jest rozwiązanie, z którego niektórzy nie zdają sobie sprawy.
Fot. mat. własne Bibby Financial Services
Możliwością na utrzymanie płynności finansowej przedsiębiorstwa jest faktoring. Rozmawiamy o tym z Tomaszem Rodakiem, dyrektorem działu innowacji BibbyLAB w Bibby Financial Services.

– Proszę sobie wyobrazić firmę, która wystawia fakturę na 30, 60 czy 90 dni i musi czekać na płatność od swojego klienta. Jeśli potrzebujemy środków, to możemy taką fakturę przekazać faktorowi i w dniu następnym otrzymać płatność – wyjaśnia nasz rozmówca.

Dodaje też, że faktoring ma też wiele innych zalet. Przede wszystkim pozwala na opłacenie kosztów stałych przedsiębiorstwa, uregulowanie rachunków czy wypłatę wynagrodzenia pracownikom. Dodatkowo sprawdzi się przy negocjacjach z kontrahentami czy finansowaniu wydatków na innowację.

Co więcej to nie jest niszowe rozwiązanie dla wybranych. Tomasz Rodak tłumaczy, że branża faktoringowa obsługuje już 10 proc. polskiego PKB. Jest dostawcą tlenu do gospodarki i przedsiębiorstw. W popularności tego rozwiązania niedaleko już nam do czołówki europejskiej, w której ten wskaźnik wynosi 12-13 proc.

Materiał powstał we współpracy z Bibby Financial Services.