Jak wytrzeźwieć 3 razy szybciej? Naukowcy zaskoczeni, że wcześniej na to nie wpadli

Krzysztof Sobiepan
Kanadyjscy naukowcy znaleźli sposób na trzy razy szybsze pozbycie się alkoholu z organizmu. Metoda jest tak prosta, że sami dziwią się, czemu nikt wcześniej na to nie wpadł. Potrzebne jest do niej urządzenie wielkości niewielkiej walizki, które może nawet uratować życie przy ciężkim zatruciu etanolem.
Do pary przydałby się jeszcze naukowy sposób na kaca. Fot. Pixbay.com
Jak donosi portal Science Daily badanie opublikowane w czasopiśmie naukowym "Scientific Reports" może być całkowitym przełomem w walce z ostrymi zatruciami alkoholowymi, ale też pomóc szybciej przetrzeźwieć w zwykłych sytuacjach.

Zwykle ok. 90 proc. wypitego alkoholu jest rozkładane przez wątrobę. Procesu usuwania alkoholu z krwi raczej nie dało się przyspieszyć, chyba że za pomocą dializy. Przy poziomach upojenia zagrażających życiu stosuje się więc metody pomocnicze, m.in. podanie tlenu, kroplówki, wspomaganie oddychania czy podanie leków na serce, jeśli pacjent ma z nim problemy.


Zespół badaczy z Toronto pod wodzą doktora Josepha Fishera wskazuje jednak, że w pozbyciu się etanolu z krwi pomóc mogą płuca. Przy hiperwentylacji, czyli przyśpieszonym i głębszym niż zwykle oddychaniu, alkohol może być usuwany z organizmu nawet trzykrotnie szybciej.

W opisywanym eksperymencie badanym dawano do wypicia określoną porcję wódki. Przy zwykłym czekaniu organizm usuwał połowę etanolu po ok. 2-3 godzinach. Przyzastosowaniu hiperwentylacji zajmowało to już poniżej godziny.

Jest jednak haczyk. Naukowcy z miejsca odradzają branie szybkich oddechów na własną rękę. Już po paru minutach skończy się to zawrotami głowy, a nawet omdleniem.

Przy hiperwentylacji płuca wydalają alkohol, lecz także szybciej niż zwykle pozbywają się z organizmu dwutlenku węgla. Prowadzi to właśnie do niepożądanych efektów takich jak utrata świadomości. Badacze zastosowali więc specjalne urządzenie wielkości niewielkiej walizki, które dostarcza także odpowiednią ilość CO2.

Konstrukcja urządzenia i sama metoda mają być banalnie proste, co dziwi nawet samych naukowców. "To prawie niewytłumaczalne, dlaczego nie wypróbowaliśmy tej metody dekady temu” - wskazał dr Fisher.

Autorzy badania wskazują, że jak na razie ich wynik ma zaprezentować działanie koncepcji, choć warto przeprowadzić dalsze testy na rzecz rozwinięcia tej technologii i wprowadzenia jej do działań w środowisku klinicznym.

Czytaj także: Polacy pobili alkoholowy rekord! Pijemy najwięcej od początku prowadzenia statystyki [DANE]