Nie ma na służbę zdrowia, jest na Kurskiego i TVP. Na co zabraknie w przyszłorocznym budżecie?

Natalia Gorzelnik
Z prawie 900 poprawek, przegłosowano zaledwie kilkanaście. Żadna z nich nie pochodziła od opozycji. Sejm nie poparł też wniosku KO o odrzucenie budżetu w całości. Posłowie domagali się m.in. pieniędzy na służbę zdrowia, nauczanie zdalne i walkę z przemocą w rodzinie. Tych środków wygospodarować się nie dało. Udało się natomiast przepchnąć prawie 2 miliardy złotych na media publiczne. Na realizację misji.
TVP ma być głównym beneficjentem pomocy publicznej w Polsce. Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Gazeta
Sejm uchwalił w czwartek ustawę budżetową na 2021 rok. Zakłada ona dochody państwa na poziomie 404,4 mld zł, a wydatki 486,7 mld zł. To oznacza, że deficyt na koniec roku wyniesie 82,3 mld zł. Ma to zabezpieczyć środki na wparcie gospodarki po pandemicznym kryzysie. W ustawie przewidziano też kontynuację priorytetowych działań rządu w zakresie polityki społeczno-gospodarczej.

Za uchwaleniem budżetu głosowało 234 posłów, przeciw było 220, a 1 poseł wstrzymał się od głosu. Wcześniej do rozpatrzenia było prawie 900 poprawek, ale jak donosi Business Insider Polska, na “tak” przegłosowano ich zaledwie kilkanaście. Wszystkie ze strony partii rządzącej.


– Nie pochylono się nad projektami dotyczącymi zdrowia, in vitro, czy edukacji, nie zechciano też przyznać środków na dodatki dla emerytowanych strażaków z ochotniczych straży pożarnych, którzy nadal jeżdżą do akcji – mówi dla portalu poseł KO, Krystyna Skowrońska

Nie zgodzono się między innymi na przekazanie 500 mln zł na pomoce dydaktyczne w nauczaniu zdalnym, 200 mln zł na lecznictwo psychiatryczne i 60 mln zł na walkę z przemocą w rodzinie.

– Poparto za to wniosek o kolejnych miliardach na publiczną telewizję. Przyznaję, dobrego humoru nam potrzeba, ale nie za tak duże pieniądze. Przedobrzono – mówi Krystyna Skowrońska.

Chodzi o przekazanie telewizji publicznej i radiu nowo wyemitowanych skarbowych papierów wartościowych na kwotę 1,95 mld złotych. To w ramach rekompensaty za utracone wpływy abonamentowe. Publiczni nadawcy mają za te pieniądze realizować swoją misję.

Ile od rządu dostaje TVP?

Jak pisaliśmy w InnPoland, Telewizja Polska ma być jednym z głównych beneficjentów pomocy publicznej w Polsce. Z danych fundacji ePaństwo wynika, że w latach 2017-2020 otrzymała 4,8 mld zł. To więcej niż Spółka Restrukturyzacji Kopalń (3,1 mld zł) i PKP Intercity (2,7 mld).

Czytaj więcej: Ujawniono, ile TVP dostała od państwa w cztery lata. Więcej niż kopalnie i kolej