Kaszanka, pizza i więcej. Oto lista najdziwniejszych rzeczy wysłanych w kosmos
Na orbicie oprócz dzielnych astronautów ląduje też masa kluczowego sprzętu i urządzeń niezbędnych do podtrzymania życia w próżni kosmicznej. Czasem zdarza się jednak, że w kosmos wysyłane są przedmioty wprawiające w osłupienie. Co robiła tam… kaszanka?
Kosmiczna dostawa Pizza Hut
Pewnego rodzaju pionierem jest tu firma Pizza Hut. Już 20 lat temu, w zamierzchłym 2001 r. firma podjęła się akcji przebojowej dostawy pizzy na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Sieć pizzerii ustaliła szczegóły z rosyjską agencja kosmiczną Roscosmos. Co ciekawe "kosmiczna pizza" została nieco zmodyfikowana – m.in. zamiast pepperoni użyto salami, bo produkt musiał przejść rygorystyczne testy trwałości pokarmu.Choć dostawa się udała, to NASA zabroniła swoim podopiecznym jedzenia pizzy. Było to w sprzeczności z regułami dot. reklamy na statkach kosmicznych USA. Ciekawe czy Rosjanie zjedli swoją część pyszniąc się tym na oczach Amerykanów?
Kaszanka w kosmosie
Dobrze, może nie ta staropolska, ale szkocki haggis nie pada tak daleko jeśli chodzi o składniki. Co ciekawe potrawa trafiła w kosmos już w 2021 roku. W styczniu firma masarska Simon Howie, należąca do nazywanego "haggisowym milionerem" Szkota o tym imieniu, wspólnie z firmą Stratonauts UK wysłała regionalne danie w podróż kosmicznym balonem, który zwykle jest używany do obserwacji pogody.Ludzkie szczątki w kosmosie
To może nieco bardziej makabrycznie niż dziwne. Twórca serialu " Star Trek" Gene Roddenberry w testamencie wyraźnie zażyczył sobie, by jego prochy "śmiało kroczyły tam, gdzie nie dotarł żaden człowiek". Ten cytat z kultowego serialu stał się inspiracją dla wielu przyszłych i obecnych badaczy kosmosu, więc nie mogli mu odmówić.Część prochów Amerykanina wyruszyła w kosmos w 1992 r. z misją, której celem była instalacja satelity LAGEOS-II, który laserowo mierzy parametry geodezyjne naszej planety. Szczątki nie pozostały jednak w kosmosie i nie zostały wystrzelone "gdzie nie dotarł żaden człowiek" . Bezpiecznie powróciła na Ziemię na pokładzie Space Shuttle Columbia.
Tesla Roadster w kosmosie
Jak pisaliśmy swego czasu w INNPoland.pl, trendowi wysyłania rzeczy w kosmos nie mógł się oprzeć też ekscentryczny miliarder i właściciel firm Tesla i SpaceX – Elon Musk.W ubiegłym roku zrobiliśmy mały check-up dziwacznego projektu Muska. Od pamiętnego 6 lutego 2018 r. minęło parę lat i wielu zastanawia się, gdzie teraz znajduje się czerwony samochód.
Choć sam SpaceX niechętnie dzieli się takimi informacjami. Na szczęście programista Ben Pearson od dwóch lat próbuje w ramach projektu Where is Roadster przybliżyć nam położenie Tesli.
O ile nam wiadomo, ten czerwony sportowy samochód wciąż bada nasz układ słoneczny. Zgodnie z danymi z dziś, tj. 17 marca 2021 r., auto znajduje się w odległości 42 255 017 km od Ziemi i porusza się w kierunku naszej planety z prędkością ponad 7,6 tys. km/h.
Pojazd wykonał już nieco ponad dwa pełne obroty wokół słońca.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl