Za 500+ można kupić coraz mniej. Już wkrótce będziemy mówić o 400+

Katarzyna Florencka
Macie wrażenie, że za 500 plus daje się kupić coraz mniej? Nie jest ono błędne. Za sprawą ciągłych wzrostów cen wartość świadczenia z flagowego programu PiS cały czas maleje – a z wyliczeń serwisu money.pl wynika, że już niedługo będziemy mogli mówić w sumie o programie "400 plus".
Realna wartość 500+ spadła już o ponad 50 zł. Fot. Agnieszka Sadowska/ Agencja Gazeta
Nie da się ukryć, że ceny w Polsce rosną – a tempo tego zjawiska jest zdecydowanie wyższe niż w większości krajów Unii Europejskiej. Według europejskiego urzędu statystycznego Eurostat w styczniu ceny w naszym kraju wzrosły o 3,6 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem w zeszłym roku. Tymczasem w całej UE inflacja wyniosła w styczniu 1,2 proc.

Nie pozostaje to oczywiście bez wpływu na realną wartość 500 plus.

Ile można kupić za 500 plus?

Jak wylicza portal money.pl, w tym momencie świadczenie 500 plus zdecydowanie nie jest już warte tyle, ile w kwietniu 2016 r., kiedy zostało po raz pierwszy wprowadzone. W tym momencie można zrobić za nie takie same zakupy, za które w 2016 zapłacilibyśmy 445 zł (ale jeśli chcielibyśmy kupować dziecku tylko jedzenie – to wówczas realna wartość 500+ wynosi tylko 419 zł).


Serwis wylicza również spadek wartości świadczenia w kolejnych latach, opierając go o prognozy ekonomistów NBP. Jeśli ich przewidywania dotyczące inflacji się spełnią, już za trzy lata realna wartość 500+ wyniesie zaledwie 407 zł.

Waloryzacja 500 plus

Sposobem na "podratowanie" wartości flagowego świadczenia rządu PiS byłaby jego waloryzacja – według doniesień medialnych jest ona zresztą planowana.

Nie wiadomo jednak, jaką formułę waloryzacji przyjmie rząd. Na pewno jednak koszty, które w związku z nią poniesie budżet, będą ogromne. W grze jest podwyższenie 500 plus o wskaźnik inflacji lub o stałą kwotę, jak w przypadku podwyżek emerytury minimalnej.

Tymczasem, choć zwiększenie liczby urodzeń było głównym celem projektu, wpływ 500+ na demografię jest absolutnie zerowy. Główny Urząd Statystyczny szacuje, że w 2020 r. zarejestrowano 355 tys. urodzeń żywych, tj. o ok. 20 tys. mniej niż w poprzednim roku.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl