Artefakty z PRL. Na tych przedmiotach, które miały miliony Polaków, można zarobić
Artefakty z PRL to nie tylko monety. Wiele przedmiotów, które mogą kurzyć się na naszych na strychach, w garażu czy piwnicy zyskuje ostatnio na wartości. Od elektroniki, przez szkło i ceramikę, po zabawki – kolekcjonerzy coraz częściej interesują się okazami z Polski Ludowej. Często za znalezisko można dostać niezłe pieniądze.
- Wielu z nas ma starocie z PRL po piwnicach czy w składzikach
- Okazuje się, że niektóre przedmioty z Polski Ludowej są poszukiwanie przez kolekcjonerów
- Poszukiwane są zabawki, porcelana, szkło, meble i wiele innych rzeczy
- Ekspert z warszawskiego Muzeum Życia w PRL opowiada o interesujących antykach
Antyki z PRL-u
Pamiątki z PRL-u nie są rzadkością w polskich domach. Choć sporo tego typu przedmiotów wyrzucamy na śmietnik jako kiczowate i badziewie, to część z nich może się okazać drogimi antykami, lub poszukiwanymi przedmiotami kolekcjonerskimi.By odróżnić ziarno od plew trzeba jednak oka eksperta.
– PRL przeżywa ostatnio swój renesans. Oczywiście nie jako ustrój, tylko określony styl designu i okres. Istnieje wiele kategorii przedmiotów, często codziennego użytku, które mocno zyskują dziś na wartości kolekcjonerskiej. Kiedyś posiadanie ich było obciachem i lądowały na śmietnikach, a teraz znów powracają do łask jako poszukiwane perełki – przekonuje Jacek Pilachowski, menedżer warszawskiego Muzeum Życia w PRL.
Czar PRL-u przyciąga coraz więcej osób.•Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta
Monety z PRL
– Oczywiście musimy wspomnieć o monetach. Ostatnio popularne stają się numizmaty właśnie z tego okresu. Warto tu wspomnieć o nieśmiertelnej wręcz "piątce z rybakiem", wybijanej od końcówki lat 50 – zaznacza.Przypominamy, że zwykły Kowalski raczej nie ma co liczyć na kokosy, jeśli znajdzie monetę w szufladzie dziadka. Ogromne kwoty osiągają tylko te idealnie zachowane. Bilon krążący przez lata w obiegu najczęściej wart są tyle, co złom.
Saturator, budka telefoniczna z PRL
– Choć monety z tego okresu stają się obecnie coraz popularniejsze, to oczywiście nie są to jedyne przedmioty cieszące się sławą. Warto pochylić się na przykład nad większymi przedmiotami. W kolekcji naszego muzeum znajduje się na przykład wolnostojący saturator. Nie przenośny, na kółkach ale można by rzec… mebel. Sądzę, że takie okazy mogą osiągać znaczne sumy pieniędzy. Obecnie nie mamy informacji, by w Polsce zachował się drugi taki – podaje Pilachowski.Oba antyki są w świetnym stanie.•Fot. Muzeum Życia w PRL
Miasteczko PRL – inscenizacja związana z 20-leciem upadku komunizmu. Na pierwszym planie saturator.•Fot. Bartłomiej Barczyk / Agencja Gazeta
– Innym przykładem jest budka telefoniczna. Być może ktoś skończył z taką gdzieś w garażu czy piwnicy, a okazuje się, że jest swoje warta. Mamy jedną w zbiorach muzeum. Ostatnio ją wyceniliśmy, w zależności od stanu zachowania cena takiego okazu waha się od 7 do 15 tys. złotych – przekonuje menedżer muzeum.
Porcelana i szkło z PRL
Następna grupa, w którą kolekcjonerzy tchnęli się nowe życie, to ceramika i szkło z Polski Ludowej. – Czy to szkło użytkowe, czy popularne wtedy kryształy, wazony, malowane talerze, karafki, patery, szkło ozdobne z PRL. Obiekty te znów nabierają wartości. Mogą osiągać ceny nawet do kilkuset złotych – przekonuje Pilachowski.Fantazyjne kształty wazonów, butelek czy karafek do dziś mają swoich amatorów.•Fot. patyna.pl
– Kolekcje z tego okresu często powstawały we współpracy z ówczesnymi mistrzami wzornictwa czy grafikami. Projekty m.in. Eryki Trzewik-Drost czy Ryszarda Serwickiego czy innych uznawanych ekspertów. Dzięki tej współpracy powstawały naprawdę ciekawe przedmioty, które dziś mają sporą wartość – wskazuje.
Ryba na telewizorze. Logiczne. Co się dziwisz?•Fot. sosenkohomedecor.com
Antyki – meble z PRL
– Kolejną rzeczą są meble. Design domowych przedmiotów z PRL jest dość unikalny. Często dostajemy propozycję wyceny czy pośredniczenia w sprzedaży czy kupnie mebli, gołym okiem widać rosnące zainteresowanie – wskazuje nasz rozmówca.Mebel meblowi nierówny i zakurzoną meblościanką raczej nikt się nie zainteresuje. Zdażają się jednak amatorzy użytkowych mebli.
Niektórzy eksperci podejmują się kompleksowej renowacji wysłużonych mebli.•rzucpanokiem.pl
Zabawki z PRL
Kotek to klasyk, ale w Czechosłowacji powstawało wiele innych zwierzątek harmonijek.•Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta
Kot harmonijka rzeczywiście okazał się nie lada gratką. W naszych poszukiwaniach widywaliśmy ceny od 600 do nawet 1 000 zł za dobrze zachowany okaz.
Lalka murzynka w tym stylu chyba dziś by nie przeszła.•Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta
– Kolejną rzeczą są proste gry elektroniczne, z ośmiornicą, wesołym kucharzem. Często pochodziły z ZSRR i najczęściej nie były zbyt wymagające. Działające egzemplarze także mogą być coś warte – kontynuuje menedżer muzeum.
Projektor Ania, telewizory z PRL
– Oczywiście kolekcjonerzy interesują się też technologiami z PRL. W muzeum mamyróżne urządzenia z Polski Ludowej – z lat 50. 60. 70. to są ciekawe rzeczy, ale ciężko mi je wycenić. Działające na pewno mogą być gratką, ale nie jestem pewny co do ceny niesprawnych jednostek – wskazuje rozmówca INNPoland.pl.Jeden ze sprzętów wydaje się jednak bardzo rozchwytywany. To projektor do odtwarzania bajek, tzw. rzutnik Ania.
Wokół projektora z bajkami powstała wręcz odrębna społeczność.•Fot. facebook.com/Projektor Rzutnik Ania
Diaskop B-9 Ania widzieliśmy w ofertach nawet za 600 zł, gdzie indziej za ok. 300 zł. Jak się okazuje sama maszyna i bajki do niej są ostatnio gratką wśród rodziców. Pojedyncza klisza z bajką to zaś ok 30 zł.
Opakowania i reklamy z PRL
Są proste, ale w tych grafikach coś jest.•Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta
Dla niej i dla niego.•Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta
Perfumy i wody kolońskie z PRL
– Niektórzy są absolutnie zakochani w perfumach z tego okresu. Zbierają flakony, m.in. marki Pani Walewska czy Być Może. Z męskich zapachów mamy na przykład wodę kolońska Przemysławka, czy marki Prastara, Brutal. Co ciekawe, wiele flakonów dobrze izoluje zawartość, a perfumy nadal pachną mimo upływu 30-40 lat – zaskakuje Pilachowski.Pani Walewska to klasyk.•Fot. Instagram / Muzeum Mydła i Historii Brudu
Ludzie zakochali się w PRL
– Myślę, że obecne zainteresowanie okresem PRL ma parę powodów. Po pierwsze jest to sentymentalny powrót do dzieciństwa i młodości wielu osób, takie "podróże w czasie" za pomocą przedmiotów są coraz bardziej popularne – przekonuje ekspert.– Polska Ludowa to nadal okres nieco kontrowersyjny, owiany jednocześnie nostalgią, ale też niechęcią. To sprawia, że artefakty z tego okresu stają się ciekawsze. Istnieje też pragnienie zachowania naszej nie tak dawnej historii, zebrania tych kolekcji dla przyszłych pokoleń, przekazania im tradycji – zastanawia się nasz rozmówca.
PRL kusi swoją estetyką coraz to nowych kolekcjonerów, ale też zwykłych ludzi.•Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta