Wydajemy coraz więcej. Z banków znikają oszczędności Polaków

Aleksandra Jaworska
Po zluzowaniu obostrzeń w Polsce wzrosła konsumpcja. Najbardziej widać to po odpływie środków z banków. Jak wynika z najnowszych danych, Polacy wydają znacznie więcej.
Wydajemy więcej i przez kolejne miesiące wciąż będziemy. Fot. Flickr.com/edna astronomia-estrada

Polacy wydają oszczędności

Po okresie pandemicznych obostrzeń Polacy ruszyli na zakupy. Zdaniem ekspertów Polskiego Instytutu Ekonomicznego za odpływ środków z banków odpowiada głównie konsumpcja. Według analizy HRE Investments na podstawie danych NBP, w maju Polacy wycofali z banków prawie 6 mld zł, nie tylko z lokat, ale też z rachunków bieżących i oszczędnościowych.
Jak podkreślono w analizie saldo rachunków zwykłych i oszczędnościowych skurczyło się o 147 mln zł. Eksperci podają, że konsumenci rozpoczęli też wydawanie środków na usługi, z których możliwości korzystania do tej pory były ograniczone, m.in. w gastronomii czy rekreacji.

Polskie zarobki

Mimo iż wydajemy coraz więcej, najnowsze dane Narodowego Banku Danii wskazują, że polskie rodziny uchodzą za jedne z najbiedniejszych w UE. O czym wspominaliśmy w INNPoland, polskie zarobki i europejskie ceny z pewnością nie wpływają na majętność polskich rodzin.


Złotówka jest coraz słabsza, a co za tym idzie, produkty w sklepach drożeją. Wszystko to składa się na to, że Polska znalazła się wśród pięciu najbiedniejszych krajów w Unii Europejskiej. A przynajmniej tak wynika z danych zgromadzonych przez Narodowy Bank Danii. Zgodnie z nimi to Duńczycy mają największe zapasy gotówki i oszczędności emerytalnych.
Czytaj także: Ojciec sprzedał samochód, by spłacić dług syna z Apple App Store. Teraz pozywa firmę