Premiera audio brandingu ERBUD-u. Firma budowlana nakręciła pierwszy w Polsce STOMP

Karolina Pałys
Cegły, młotki, piły, wiertarki i spawarki genialnie sprawdzają się w roli instrumentów muzycznych. Oczywiście, jeśli symfonię w ich wykonaniu przedstawi się w odpowiednim kontekście, na przykład jako znak rozpoznawczy największej polskiej niezależnej grupy budowlanej. Od niedawna ERBUD ma własny audio branding.
Audio branding to zestaw dźwięków, które sprawiają, że wszystkie produkcje filmowe kojarzą się z jedną marką, czasem choćby podświadomie. Własne audiologo w formule STOMP przygotowała firma budowlana ERBUD Zrzut ekranu z YouTube / Grupa ERBUD
Co to jest audio branding? Jest to zestaw dźwięków, które sprawią, że wszystkie produkcje filmowe będą kojarzyć się z jedną marką, czasem choćby podświadomie. Podstawą procesu jest opracowanie audiologo – czyli krótkiego symbolu dźwiękowego – przykłady: Mc Donald’s ma swoje „pa ra pa pa pa”, T-Mobile „tada tada dam”, dzięki któremu od razu udaje się rozpoznać, co to za marka.

Audiologo wykorzystywane jest w kontakcie klienta z firmą – gdy ten dzwoni na infolinię czy jako opener spotów reklamowych czy innych produkcji wideo. Drugim elementem jest audiotheme – czyli pewna charakterystyczna melodia, która jednoznacznie kojarzona będzie z daną marką. W zależności od rodzaju filmu i potrzeby komunikacyjnej, może mieć różne aranżacje.


– Temat muzyczny z Jamesa Bonda każdy rozpozna. Choć gdy jest to scena akcji jest energetyczny, gdy scena miłosna to grany na saksofonie, gdy nostalgiczna na pianinie. Ale zawsze będzie to „melodia z Bonda” – tłumaczy Rafał Konieczny, kompozytor, producent muzyczny i założyciel Soundize Audio Branding – firmy, która opracowała audio branding dla Grupy ERBUD. ERBUD jest pierwszą polską marką budowlaną, która opracowała swój własny świat dźwięków.
Fundamentem brand theme ERBUDu są dźwięki, zarejestrowane w autentycznych okolicznościach placu budowy.

Po co marka budowlana ma tworzyć własną identyfikację dźwiękową? Pomijając chęć podążania za trendami marketingu sensorycznego i trzymanie ręki na innowacyjnym pulsie, przyczyna jest w gruncie rzeczy bardzo pragmatyczna.

Jak tłumaczy Marcin Kasprzak, dyrektor komunikacji i PR Grupy ERBUD, firma potrzebowała wspólnego mianownika dla produkcji video. Jeszcze przed startem własnego kanału na YouTube, pokuszono się więc o dogłębny research.

I o ile z pozyskaniem fachowców czy tworzeniem produkcji na wysokim, wizualnym poziomie kłopotów nie przewidywano, to kwestią problematyczną miało być określenie wspólnego mianownika — klamry, spinającej wszystkie materiały:

– Z racji rozproszonej struktury – ERBUD w Polsce i w Niemczech ma kilkanaście lokalizacji, trudno było uzyskać spójność. O ile w drukowanych materiałach promocyjnych wszyscy zgodzą się, że jest konieczny ten sam logotyp i mniej lub bardziej opracowany brandbook, to w kwestii filmów często panuje zbyt duża dowolność. Stąd pomysł na opracowanie swojej identyfikacji dźwiękowej, która wzmocni tę wizualną – tłumaczy Marcin Kasprzak.

Po miesiącu od startu kanału marki na Youtube odnotował on ponad pół miliona wyświetleń, całkowicie deklasując konkurencję z branży budowlanej.

Przygotowanie dźwiękowej wizytówki firmy było też o tyle uzasadnione, że jak zauważa prezes grupy ERBUD Dariusz Grzeszczak, warstwa dźwiękowa jest integralną częścią tożsamości firmy budowlanej. Na żadnym placu budowy nie uświadczymy przecież głuchej ciszy.

– Rynkowy sukces ERBUD-u jest efektem m.in. wsłuchiwania się w otaczający nas świat – w głosy klientów, sygnały płynące z rynku. Przez 30 lat naszej działalności przysłuchaliśmy się też dźwiękom naszej organizacji. Opadający piasek, szum lania betonu, uderzających o siebie cegieł, szumu farm wiatrowych czy pracujących narzędzi to brzmienia charakterystyczne dla placów budów. To także część naszej dźwiękowej tożsamości, co znalazło odzwierciedlenie w wyjątkowych kompozycjach – mówi Dariusz Grzeszczak, prezes ERBUD-u.

Jak dokładnie wyglądało “ubieranie” marki w dźwięk? Jak tłumaczą specjaliści z Soundize Audio Branding, proces ten jest dość złożony. Przede wszystkim należy pamiętać, że celem jest odnalezienie brzmienia, które po pierwsze, będzie jak najwierniej odzwierciedlało charakter marki, a po drugie, stanie się jej znakiem rozpoznawczym na lata.

Osiągnięciu efektu ponadczasowości pomogło wyliczanie skojarzeń, jakie powinny pojawiać się u słuchaczy. ERBUD teamwork i energia, więc siłą rzeczy muzyka definiująca markę musiała być mocno rytmiczna, mieć w sobie swego rodzaju optymizm.
– Kierowaliśmy się przede wszystkim tym, co ERBUD robi. Tak naprawdę są to dwie rzeczy: najpierw buduje, a potem dostarcza radość z tej budowy. Stąd dźwięki budowlane – pojechaliśmy sami na plac budowy, spędziliśmy na niej długie godziny nasłuchując charakterystycznych odgłosów. Ułożyło nam się to w optymistyczną kompozycję – tłumaczy Rafał Konieczny, kompozytor i producent Soundize Audio Branding,

Radości dostarczała ekipie również sama produkcja materiału: – Nagrywanie dźwięków budowlanych sprawiało nam największy fun. Dzięki temu procesowi bardzo otworzył nam się umysł. Mogliśmy stworzyć coś, co jest charakterystyczne i będzie pracowało dla marki przez lata – komentuje Rafał Konieczny.

Dla zaprezentowania audio brandingu firma wyprodukowała STOMP – to pierwsza taka produkcja w branży budowlanej i jedna z nielicznych na polskim rynku. Stomp polega na uderzaniu w przedmioty niebędące instrumentami, które wspólnie tworzą kompletną kompozycję dźwiękową. ERBUD zrealizował STOMP na budowie Basecamp we Wrocławiu – to sieć nowoczesnych domów studenckich.

Jesteście ciekawi efektów? Obejrzyjcie zatem video dokumentujące prace nad audio brandingiem grupy ERBUD oraz jego rytmiczną wersję w formie STOMPA. W tle, oczywiście, brand theme marki.

Artykuł powstał we współpracy z Grupą ERBUD