PiS da podwyżki żonom prezydentów? Zobaczcie o ile więcej dostaną Wałęsa, Kwaśniewska czy Duda
Władza chce, by z państwowej kasy opłacać żonom obecnych i byłych prezydentów składki na ubezpieczenie społeczne. To oznacza, że będą one w objęte ubezpieczeniem zdrowotnym, po drugie, ostatecznie otrzymają dzięki temu wyższe emerytury. Jednak to nie koniec bonusów.
Zarobki żon prezydentów
Temat pensji żon prezydentów jest bez przerwy aktualny i stale aktualizowany. Koszt obowiązków pierwszej damy jest bowiem daleki od stwierdzenia "za darmo".Kieszonkowe żony głowy państwa jeszcze rok temu miało wynosić ok. 13 tys. zł netto, czyli ok. 18 tys. zł brutto. Projekt ustawy co prawda powstał, ale trafił do sejmowej zamrażarki po tym, jak odrzucił go Senat i ślad po nim zaginął.
Według wyliczeń Faktu, najwięcej zyska Jolanta Kwaśniewska – ok. 300 zł. Danuta Wałęsa ma szansę na emeryturę wyższą o 260 zł, a Anna Komorowska – 230 zł. Natomiast dzięki nowym przepisom przyszła emerytura Agaty Dudy powiększy się o 130 zł, licząc na razie tylko pierwszą kadencję jej męża.
Prezesi państwowych spółek dostaną znaczne podwyżki
To, że rząd jest hojny dla swoich, udowodnił nie raz. Kolejne pomysły polityków jedynie to potwierdzają. Osoby, które zasiadają we władzach państwowych spółek, zarobią w przyszłym roku nawet kilkanaście tysięcy złotych więcej miesięcznie.Wszystko dzięki jednej decyzji zapisanej w przepisach budżetowych na 2022 rok. Chodzi o zapis zapis odmrażający wskaźniki przeciętnego wynagrodzenia. Za ich pomocą oblicza się maksymalny pułap wynagrodzenia osób zasiadających we władzach spółek Skarbu Państwa, komunalnych i samorządowych.
Członkowie zarządu tych firm otrzymają w przyszłym roku nawet o kilkanaście tysięcy złotych więcej miesięcznie.