Obajtek chce zniesienia słynnego zakazu PiS. Blokuje mu biznes
Prezes Orlenu odniósł się do ustawy wiatrowej. Chce jej zniesienia, bo jego zdaniem blokuje ona budowę elektrowni wiatrowych na lądzie. Daniel Obajtek chce jednocześnie produkować prąd na morzu i w elektrowniach atomowych.
Orlen chce wejść w energetykę wiatrową
Money podaje, że prezes Orlenu chce aktualnie skupiać się na energetyce wiatrowej. Jego firma dostała jedną i stara się o 10 kolejnych koncesji na elektrownie wiatrowe na Bałtyku. Obajtek chciałby też odkręcenia słynnego zakazu PiS. Chodzi o zasadę 10H, która uniemożliwia stawianie wiatraków w mniejszej odległości od ludzkich siedzib niż dziesięciokrotność ich wysokości.Przepis ten wprowadzono w 2016 roku, tuż po wygranych przez PiS wyborach. Jedną z jego największych orędowniczek była Anna Zalewska, późniejsza minister edukacji.
– Zależy nam zdecydowanie na tym, aby odmrozić możliwość inwestycji w wiatraki na lądzie. Bez tego nie jesteśmy w stanie modernizować polskiej energetyki. Ale na tak zadane pytanie powinien odpowiedzieć regulator, a nie ja – odpowiedział na pytanie "kiedy jest szansa na odblokowanie wiatraków na lądzie" dziennikarzom "Rzeczpospolitej".
Współpraca Orlenu z Synthosem
W najbliższym czasie ma też powstać spółka celowa Orlen Sythos Green Energy, która ma zająć się wdrażaniem technologii jądrowych MMR i SMR.– Jako Orlen będziemy inwestować w technologię SMR, ale to w żaden sposób nie koliduje z planami polskiego rządu dotyczącymi budowy dużych reaktorów jądrowych. SMR-y są łatwiejsze w budowie, zeroemisyjne, mają niski koszt eksploatacji, mogą zasilić polski system energetyczny – mówił Daniel Obajtek na konferencji prasowej pod koniec czerwca.
Małe reaktory atomowe (Small Modular Reactors - SMR) to jednostki produkujące energię elektryczną, które w odróżnieniu od tradycyjnych elektrowni jądrowych, osiągają całkowitą moc do ok. 300 MW, są wytwarzane seryjnie i dostarczane w całości na miejsce eksploatacji.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl