SMS obchodzi urodziny. 29 lat temu wysłano pierwszą wiadomość

Krzysztof Sobiepan
Tani, szybki, wygodny – latka lecą a SMS nadal często jest podstawową metodą kontaktu w sieci komórkowej. Wiadomości te obchodzą dziś swoje 29 urodziny. Dokładnie 3 grudnia 1992 roku wysłano pierwsza tego typu wiadomość. Skąd wysłano pierwszego SMS-a i co w nim napisano?
SMS-y z miejsca stały się ogromnie popularne wśród młodego pokolenia Fot. 123rf.com

29. urodziny SMS-ów. Oto historia wiadomości komórkowych

Dokładnie 3 grudnia 1992 roku pracownik brytyjskiego operatora telefonicznego Vodafone Neil Papworth napisał pierwszego SMS-a w historii.

Wiadomość wysłał do swoich kolegów. Były to krótkie życzenia świąteczne, a dokładniej "Merry Christmas". To właśnie ten przekaz zapoczątkował prawdziwą rewolucję w usługach telefonicznych. Wspomina ją z nami firma SMSAPI, która zajmuje się wysyłką SMS-ów dla firm.

Już w kolejnym roku – w 1993 r. – fiński operator Radiolinja wprowadza tę przełomową usługę dla swoich klientów. Ostatnim elementem układanki był odpowiedni sprzęt. W styczniu 1994 roku na rynku pojawiła się Nokia 2010. Telefon miał wygodną klawiaturę, pozwalającą na szybkie wystukanie wiadomości.


Od teraz wysyłając SMS (ang. Short Message Service) inna osoba nie musiała odbierać telefonu, a mogła odczytać wiadomość w wolnej chwili. Nadal można im było przekazać krótkie wieści, nawet jeśli telefon był wyłączony. Na tamte czasy był to prawdziwy skok w przyszłość.

Co działo się dalej? Oto kalendarium najważniejszych wydarzeń: Obecnie, w pandemii koronawirusa latach 2020-21 SMS- stały się coraz bardziej kluczowym narzędziem kontroli pandemii i dbania o nasze zdrowie. W wiadomościach dostajemy e-recepty i powiadomienia dla osób przekraczających granicę.

SMS-ami służby sanitarne komunikują się z osobami na kwarantannie, tak samo potwierdza się też terminy i przypomina o datach szczepienia przeciw COVID-19.

– 29-letnia historia SMS-a zaczyna się od życzeń świątecznych i faktycznie była taka dekada na początku wieku, kiedy w każdą Wigilię co kilka minut pikała nam komórka, bo przyszedł kolejny SMS-owy wierszyk. Dziś takich wiadomości dostajemy sporo mniej – przyznaje Maja Wiśniewska ze SMSAPI.

Jak dodaje, to nie dziwne że ten "prawie trzydziestolatek" funkcjonuje obecnie inaczej, niż za młodu.

– Myślę, że gdyby większość z nas przejrzała zawartość skrzynki w telefonie, znajdziemy w niej więcej potwierdzeń nadania paczki czy terminów wizyty u dentysty niż wiadomości od znajomych. Nie oznacza to, że SMS znika z naszego życia, tylko podobnie jak radio czy zegarek adaptuje się do nieco innej roli niż spełniał kiedyś – przekonuje Wiśniewska.

Choć nowe technologie i komunikatory takie jak WhatsApp stają się coraz popularniejsze, trudno sobie wyobrazić, że SMS-y szybko odejdą w zapomnienie.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl