Obok TVN i spółek Polsatu do listy podmiotów podlegających ochronie dopisano kolejne firmy. Ma to zapobiegać przed przejęciem ich przez zagraniczne podmioty. Lista została rozszerzona do 23 pozycji.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w piątek 20 grudnia weszło w życie zmienione rozporządzenie Rady Ministrów dotyczące wykazu podmiotów podlegających ochronie. Dodano ich razem sześć, a prawo będzie je osłaniać przez trzy lata.
Spółki chronione przez państwo
Na liście znalazły się:
Cyfrowy Polsat,
Telewizja Polsat,
TVN,
P4,
T-Mobile Polska,
WB Electronics.
Rozporządzenie obowiązuje do 31 grudnia, po czym od 1 stycznia 2025 r. obowiązuje nowe, z identyczną listą. Ono także zostało opublikowane i będzie wiążące przez trzy lata.
Minister Obrony Narodowej jest organem kontroli wobec WB Electronics, a wobec pozostałych Minister Aktywów Państwowych. Wpisanie na listę podmiotów chronionych oznacza ograniczenie swobody zmian w strukturze właścicielskiej tych firm.
Łącznie, lista podmiotów objętych ochroną już zawiera 23 pozycje. W wykazie dotyczącym ochrony przed "nabyciem istotnego uczestnictwa lub nabycia dominacji nad podmiotami podlegającymi ochronie" dotychczas znajdowały się przedsiębiorstwa z branży energetycznej i chemicznej, a został on poszerzony o firmy medialne i telekomunikacyjne.
Wywołało to spore kontrowersje wśród prawników oraz sprzeciw KRRiT, która ostrzega przed ryzykiem dla wolności mediów i niezależności nadawców.
Pozostałe 17 podmiotów to: Alpetrol, Zakłady Chemiczne w Szczecinie "Baltchem", Emitel, Gaspol, Grupa Azoty, Hawe, KGHM, Oktan Energy&V/L Service, Orange, Orlen, Polkomtel, Rafineria Gdańska, Stoen Operator, Tauron PE, TK Telekom i Unimot Terminale oraz Centrum Rozwojowo-Wdrożeniowego "Telesystem-Mesko", jako jedyny pod organem kontrolnym Ministra Obrony Narodowej. Resztą zajmuje się MAP.
Premier Donald Tusk uzasadnił ten krok potrzebą ochrony przed wrogim przejęciem. nNzwisko Renaty Kellnerovej wymieniane było w gronie potencjalnych nabywców stacji TVN. Według ostatnich doniesień o przejęcie stacji mieli walczyć telewizja TV2 związana z Viktorem Orbanem oraz właśnie fundusz inwestycyjny Kellnerovej.