Wiemy, co ze stopami procentowymi. Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję

Katarzyna Florencka
Rada Polityki Pieniężnej zadecydowała o podwyżce stóp procentowych o 50 pb. Stopa referencyjna wzrosła z 1,25 proc. do 1,75 proc. - co oznacza, że jest najwyższa od marca 2015.
Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o wysokości stóp procentowych Fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER

Stopy procentowe w grudniu 2021

RPP postanowiła podwyższyć stopy procentowe NBP o 0,50 pkt. proc do poziomu:
Uchwała RPP wchodzi w życie 9 grudnia 2021 r.

O ile wzrosną raty kredytów?

Jarosław Sadowski z Expander Advisors przygotował wyliczenia dla różnych scenariuszy podwyżki stóp przy kredycie na 25 lat z marżą banku na przeciętnym poziomie 2,62 proc.


W przypadku kredytobiorcy, który posiada kredyt na kwotę 300 tys. zł., na początku października 2021 r. - czyli przed pierwszą podwyżką stóp procentowych NBP - rata miesięczna jego zobowiązania wynosiła 1401 zł. Obecnie, po dwóch podwyżkach, wynosi ona 1724 zł. W porównaniu do października wzrosła zatem o 323 zł.

Przy potencjalnym wzroście stóp procentowych o 25 pb. miesięczna rata tego samego kredytu wyniosłaby 1768 zł. Dla wzrostu o 50 pb. to już 1812 zł.

Kredytobiorca spłacający zobowiązanie w wysokości 500 tys. zł obecnie płaci miesięczną ratę na poziomie 2874 zł. Po podwyżce 50 pb. zapłaci on 3020 zł. Przy kredycie na 700 tys. zł miesięczna rata (po dwóch podwyżkach stóp procentowych) wynosi 4 023 zł. Po kolejnej podwyżce wzrośnie ona do 4228 zł.
Czytaj także: Stopy procentowe mogą pójść w górę. Tak wzrośnie rata twojego kredytu na 300, 500 i 700 tys. zł

Dlaczego wzrosły stopy procentowe?

Jak tłumaczy NBP, powodem kolejnej decyzji o podniesieniu stóp procentowych jest obserwowana aktualnie na całym świecie inflacja."W dłuższej perspektywie nastąpi obniżenie inflacji, do czego przyczyni się oczekiwane wygaśnięcie części globalnych szoków podbijających obecnie dynamikę cen, a także podwyższenie stóp procentowych NBP" - czytamy w komunikacie po posiedzeniu RPP.

"Jednocześnie jednak, wobec kontynuacji ożywienia krajowej aktywności gospodarczej oraz oczekiwanego utrzymywania się korzystnej sytuacji na rynku pracy, a także prawdopodobnie dłuższego oddziaływania zewnętrznych szoków na dynamikę cen, utrzymuje się ryzyko kształtowania się inflacji powyżej celu inflacyjnego NBP w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej. Aby ograniczyć to ryzyko, a więc dążąc do obniżenia inflacji do celu NBP w średnim okresie, Rada postanowiła ponownie podwyższyć stopy procentowe NBP. Podwyższenie stóp procentowych NBP będzie także oddziaływać w kierunku ograniczenia oczekiwań inflacyjnych" - podkreśla Rada.

Stopy procentowe - komentarze ekspertów

Decyzja RPP nie była zaskoczeniem dla analityków, którzy przewidywali taki ruch jeszcze przed ogłoszeniem decyzji. Jak mówił w PolsatNews ekonomista Banku Pekao Adam Antoniak, zdecydowane działania są konieczne, bo zagrożenie dalszym wzrostem inflacji jest bardzo duże. Podniesienia stóp mieli też oczekiwać inwestorzy.
Adam Antoniak

Sądzimy, że RPP będzie chciała skoncentrować podwyżki w czasie, a więc dokonać wyraźnych ruchów w grudniu, może jeszcze w styczniu, a potem Rada będzie obserwować, co dzieje się z inflacją

– Cokolwiek RPP postanowi, będzie źle – komentował na swoim Twitterze publicysta Maciej Samcik.
Maciej Samcik

Dopiero w sytuacji, gdy (podwyżki stóp procentowych) sięgną 3,5-4 proc, zaś jednocześnie inflacja spadnie do 5-6 proc., możemy liczyć na wzrost atrakcyjności oszczędzania w Polsce (i spadku atrakcyjności wydawania pieniędzy, w tym na kredyt). Tyle że wzrost stóp procentowych oznacza jednocześnie wzrost bezrobocia, konieczność zaciskania pasa (ograniczenie wydatków socjalnych państwa) i większą liczbę osób wpadających w pętlę długów.

Jak zaznacza publicysta, zaakceptowanie wysokiej inflacji i utrzymywanie niskich stóp procentowych oznaczałoby jednak dopuszczenie do dalszego osłabiania się polskiej waluty.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl