Elon Musk chce wszczepiać ludziom chipy już w 2022 r. Miliarder zdradził swoje plany

Natalia Gorzelnik
Neuralink działa dobrze na małpach. Przeprowadziliśmy mnóstwo testów, które potwierdziły, że to bezpieczne - powiedział na szczycie CEO Council Summit Elon Musk. Biznesmen i wizjoner chce, by pierwsze czipy zostały wszczepione do ludzkiego mózgu już w przyszłym roku.
Neuralink może pomóc ludziom z poważnymi uszkodzeniami rdzenia kręgowego. Fot: FREDERIC J. BROWN/AFP/East News

Chip w ludzkim mózgu

Podczas wystąpienia na organizowanym przez “Wall Street Journal” szczycie, Elon Musk przypominał, że dzięki Neuralinkowi udało się już sprawić, że małpa - telepatycznie - grała w MindPonga.

Przypomnijmy, dziewięcioletni makak Pager przeszedł operację wszczepienia czipów Neuralink po obu stronach mózgu. Po kilku tygodniach treningu Pager był w stanie poruszać kursorem za pomocą energii elektrycznej wydzielanej przez neurony.
Technologia może pomóc ludziom z poważnymi uszkodzeniami rdzenia kręgowego. Multimiliarder podrkeślił, że jest względem projektu “ostrożnie optymistyczny”. – Mamy szansę pomóc osobom, które nie mogą chodzić bądź poruszać ramionami. Możemy przywrócić pełną sprawność, sprawdzić, że będą w stanie znowu się poruszać – powiedział Musk.


Operacja wszczepienia chipu do ludzkiego mózgu będzie możliwa po uzyskaniu akceptacji przez amerykańską Agencję Żywności i Leków. Elon Musk jest jednak dobrej myśli. Jak zaznaczył, warunki bezpieczeństwa, jakie spełnia Neuralink, są znacznie wyższe od wymagań przestawianych przez amerykański rząd.

Co to jest Neuralink?

Nad nową technologią Neuralink pracuje od przeszło trzech lat. Metoda nazywa się "neural lace", a jej celem jest bezpośrednie odbieranie przez ludzki mózg sygnałów z komputera i przesył danych w obie strony.

Jak czytamy na stronie Neuralink, neurony komunikują się między sobą za pomocą impulsów elektrycznych. Potencjały czynnościowe powodują, że synapsy uwalniają neuroprzekaźniki. Następnie neuroprzekaźniki wiążą się z receptorami na dendrytach, otwierając kanały, które powodują przepływ prądu przez błonę neuronu. Kiedy neuron otrzymuje „właściwą” kombinację czasowo-przestrzennych sygnałów wejściowych synaptycznych, inicjuje potencjał czynnościowy.

Neuralink umieszcza elektrody w pobliżu neuronów właśnie w celu ich pobudzania. Kiedy małe prądy są dostarczane przez elektrodę, zmieniające się pole elektryczne powoduje, że pobliskie neurony wyzwalają jeden lub więcej potencjałów czynnościowych. Poprzez stymulację w odpowiednich sekwencjach czasowych na wielu elektrodach możliwe jest tworzenie wzorców aktywności, które wywołują pożądane odczucia, na przykład dotyk przedmiotu w dłoni lub obraz wizualny. Stymulacja może również zmniejszyć lub wyeliminować patologiczne wzorce aktywności występujące w zaburzeniach neurologicznych, takie jak zmniejszenie deficytów ruchowych w chorobie Parkinsona.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl