Ulga, którą rząd się nie chwali. "Pałacyk plus" pozwala oszczędzić miliony złotych

Kamil Rakosza-Napieraj
Doradcy podatkowi nazywają ją "królową innych ulg". Umożliwia odliczenie od dochodu 500 tys. zł rocznie, a nawet i więcej. Wyjaśniamy, jak działa ulga na zabytki, zwana także "Pałacykie plus".
Ulga na zabytki - jak działa? Fot. Łukasz Kaczanowski / Polska Press
"Nie zajmujmy się jakąś groszową ulgą dla klasy średniej, skoro mamy 'Pałacyk plus'" – napisała w swoim poście w serwisie LinkedIn doradczyni podatkowa Jowita Pustuł. Chodzi o ulgę na zabytki zawartą w Polskim ŁadzieNowe rozwiązania podatkowe wprowadzają w ustawie PIT ulgę z tytułu wydatków ponoszonych na ochronę i konserwację zabytków. Co daje ulga? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w poście Jowity Pustuł.

"Musisz kupić jakiś dworek lub pałacyk. Cokolwiek. Ważne żeby był wpisany do rejestru zabytków. Następnie wydajesz coś na roboty budowlane, renowację lub konserwację. Nie trzeba dużo. Wystarczy 1 zł" – wyjaśniła doradczyni.

Ile odliczysz od dochodu?

"Odliczasz poniesiony wydatek na nabycie pałacyku, nie więcej niż 500 zł za każdy 1m2 powierzchni użytkowej. Maksymalnie 500 tys. zł rocznie. Dodatkowo odejmujesz 50 proc. wydatków poniesionych na usługi budowlane, renowację, czy konserwację. Tu nie ma limitu. Wydasz 2 mln – odliczysz 1 mln. Wydasz 6 mln – odliczysz 3 mln. Sky is the limit. Dzięki 'Pałacyk plus' możesz obniżyć swój dochód do zera i nie płacić PIT. Przy innych ulgach np. rehabilitacyjnej jest limit (odliczenie - max 6 proc. dochodu), ale 'Pałacyk plus' nie ma limitu. Pałacyki są ważniejsze od niepełnosprawnych. To dlatego" – napisała Pustuł.


Ustawodawca wyjaśnia, że adresatami ulgi są podatnicy podatku PIT będący właścicielami lub współwłaścicielami zabytków nieruchomych, opłacający podatek według skali podatkowej, 19 proc. stawki podatku oraz opłacających ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, którzy ponieśli wydatki na: W skrócie każdy, kto zdecyduje się na zakup i renowację zabytkowego pałacyku lub dworku może zostać beneficjentem ulgi na zabytki. Nie ma znaczenia, jak długo jesteś właścicielem pałacu. "Możesz np. komuś darować jak tylko ci się znudzi. Kupisz sobie w 2023r. inny pałacyk. Nabędziesz prawo do nowej ulgi" – napisała Jowita Pustuł.

"Królowa wszystkich ulg"

Doradczyni podatkowa określiła "Pałacyk plus" mianem "królowej wszystkich innych ulg".

"Ma najszerszy zakres z wszystkich nowych ulg. Zapewnia znacznie większe korzyści niż ulgi dla klasy średniej, na powrót, dla emerytów oraz rodzin 4 plus razem wzięte. Chowa się też przy nim ulga dla samotnych rodziców z kwotą 1 500 zł rocznie" – czytamy.

Jak podkreślił ustawodawca, celem projektu jest dodatkowe wsparcie, poprzez system podatkowy, działań Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego określonych w ramach programu "Ochrona zabytków" i mających na celu zachowanie materialnego dziedzictwa kulturowego, realizowanego poprzez zakup, konserwację i restaurację budynków zabytkowych.

"Dzięki realizacji tych działań obiekty zabytkowe będą miały szansę na zachowanie swojego pierwotnego wyglądu i przywrócenie ich dla przyszłych pokoleń" – napisano.

"Jeśli ktoś ma do sprzedaży jakiś pałacyk w dobrej cenie proszę o wiadomość. Nie, nie chodzi o optymalizację podatkową. Po prostu zawsze chciałam być księżniczką" – ironizuje Jowita Pustuł.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl