Polscy prezesi nie boją się inflacji. Trzech przyznało sobie rekordowe pensje

Krzysztof Sobiepan
09 maja 2022, 12:57 • 1 minuta czytania
Adam Kiciński (CD Projekt), Janusz Filipiak (Comarch) i Maciej Żużalek (Ten Square Games) stanęli na podium najwięcej zarabiających prezesów polskich firm i pobili dwuletni rekord pensji. Bajeczne wypłaty wiązały się ze sporymi podwyżkami – szefowie mogą się wręcz śmiać inflacji w twarz. Jak prezentuje się zestawienie?
Prezesi polskich firm giełdowych mogą sobie na wiele pozwolić Fot. 123rf.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

Pensje prezesów polskich firm – CD Projekt, Comarch

Jak wynika z wyliczeń Business Insider, rekordowy zarobek prezesa polskiej firmy ustanowił Adam Kiciński, szef CD Projektu. Menedżer odebrał w zeszłym roku łącznie 25,5 mln zł wynagrodzenia, w tym ogromną premię (24,2 mln zł) za sprzedaż "Cyberpunka 2077" w 2020 r. Polska firma gier wideo wydała aż 68 proc. zysku na opłacenie zarządu.


Oznacza to, że zarobki Kicińskiego skoczyły o 363 proc. rok do roku. BI przypomina, że jest to absolutny rekord w wypłatach prezesów polskich dużych firm giełdowych. W 2019 r. prezes Echo Investment Nicklas Lindberg odebrał niecałe 25 mln zł. Wcześniejszy rekord z 2017 r., 14 mln zł, należał zaś do Janusza Filipiaka, prezesa Comarchu.

W ubiegłym roku Filipiak także szedł na rekord, bo odebrał od spółki aż 25,4 mln zł, co oznacza pobory większe o 35 procent. Co ciekawe, zrobił to przy jedynie 2 proc. wzroście zysków Comarch. Niestety, przy tak wielkiej konkurencji musiał się zadowolić drugim miejscem po Kicińskim.

Trzecia lokata należy do Macieja Zużalka, prezesa Ten Square Games. Firma podniosła pobory jej szefa o 36 proc. rok do roku dzięki temu zarobił 25,2 mln zł. BI nie zapomniał dodać, że w tym samym roku firma znana z gier wideo obniżyła zyski o 7 proc.

Czwarte miejsce zajął zaś Francois Nuyts, prezes Allegro. Co prawda jest to spółka z Luksemburgu, ale biznes prowadzi praktycznie tylko nad Wisłą. Menadżer jako ostatni przebił barierę 20 mln zł – zarobił dokładnie 23,5 mln zł, czyli kwotę wyższą o 70 proc. rok do roku. Wliczona jest tu znaczna premia za debiut giełdowy serwisu aukcyjnego w 2020 r.

Dalsza część tabeli przedstawia się następująco:

BI wskazuje, że najlepiej zarabiają ci, którzy ustalają własne pensje praktycznie sami (co nie powinno nikogo dziwić). Prezes Comarchu wraz z żoną posiada 65 proc. głosów na walnym zgromadzeniu, więc ma całkowity wpływ na własne wypłaty. Maciej Zużalek z TSG także jest wiodącym uczestnikiem porozumienia akcjonariuszy.

Największe koszty wypłat dla menadżerów i nadzorców poniosły:

Jak prezesi prezentują się na tle najbogatszych Polaków?

Listę najbogatszych Polaków co roku prezentuje miesięcznik „Forbes”. Aby znaleźć się w zestawieniu 100 najbardziej majętnych rodaków trzeba było mieć co najmniej 649 mln złotych. Przez rok ta granica wzrosła o ponad 15 proc. Podium najbogatszych w Polsce osób okupują Michał Sołowow, Jerzy Starak i Tomasz Biernacki.

Według "Forbesa" w 2021 roku wartość aktywów biznesowych kontrolowanych przez stu największych polskich przedsiębiorców zwiększyła się o 34 mld zł a jej łączna wartość przebiła 210 mld złotych.

Dziesiątka najbogatszych Polaków:

1. Michał Sołowow: 27,306 mld zł

2. Jerzy Starak: 18,487 mld zł

3. Tomasz Biernacki: 15,75 mld zł

4. Zygmunt Solorz: 13,94 mld zł

5. Dominika Kulczyk: 7,615 mld zł

6. Sebastian Kulczyk: 6,016 mld zł

7. Zbigniew i Mateusz Juroszek z rodziną: 4,736 mld zł

8. Arkadiusz Muś: 4,337 mld zł

9. Paweł Marchewka: 4,116 mld zł

10. Bogdan i Elżbieta Kaczmarek: 3,881 mld zł