W McDonald's zabrakło frytek. Restauracje mają niezły problem

Krzysztof Sobiepan
19 maja 2022, 15:05 • 1 minuta czytania
Kartki z naprędce napisanym "brak frytek" i niezadowoleni klienci. Tak przedstawia się dziś sytuacja w sieci 402 restauracji McDonald's na Tajwanie. Zapasy krojonego ziemniaka już się skończyły lub są na wyczerpaniu we wszystkich lokalach. Pracownicy wyczekują kolejnej dostawy, lecz na razie na próżno.
Jedzenie w McDonald's bez frytek? Ciężko to przełknąć Fot. Eugene Hoshiko/AP Photo/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

W tajwańskim McDonald's nie ma frytek

"Taiwan News" informuje o braku frytek w restauracjach McDonald's w całym Tajwanie. Wszystkie 402 lokale zgłaszają, że ziemniaki są na skraju wyczerpania, bądź już się skończyły.


Jak można się domyślić klienci są niezadowoleni, a w internecie krążą zdjęcia naprędce napisanych informacji. "Brak frytek" – zdawkowo informuje jednak z wywieszonych kartek.

TN wskazuje, że kolejna dostawa odbędzie się najwcześniej 20 maja. Niedobór ziemniaka jest wywołany załamaniem łańcucha dostaw w Azji.

McDonald's Taiwan potwierdził już oficjalnie, że według planu restauracje będą sprzedawać frytki do ostatecznego wyczerpania zapasów a potem zaprzestaną ich sprzedaży. W zestawach jako dodatek zamówić można jednak nadal frytki ze słodkich ziemniaków, 4 lub 6 Mcnuggets lub nóżkę z kurczaka.

Sytuacja jest na tyle skomplikowana, że krajowa centrala nie jest w stanie określić, jakiej części lokali dotyczy frytkowy problem.

McDonald’s w Japonii musiał oszczędzać frytki

Uwierzycie, że to nie pierwszy problem z krojonym ziemniakiem w azjatyckich sieciach McDonald’s? Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, przez opóźnienia w łańcuchu dostaw sieć restauracji McDonald’s w Japonii miała spory problem.

Niedostępność ziemniaka zmusiła restauracje do ograniczenia jednej z ulubionych przekąsek klientów. W grudniu można było zamówić tylko małą porcję frytek – tak, by starczyło dla wszystkich.

To efekt głośnego w tamtym czasie podtopienia w porcie w Vancouver i ogólnych problemów logistycznych związanych z pandemią COVID-19. Stworzyły one opóźnienia dostaw ziemniaków na potrzeby sieci.

Agencja Bloomberg wskazuje, że awaryjne dostawy realizowane były nawet droga lotniczą. Nie były one w stanie sprostać całemu popytowi z 2,9 tys. restauracji – dlatego sieć wymusiła ograniczenie porcji.

Mała porcja frytek z McDonald’s to w Japonii 74 gramy i 225 kalorii. Najmniejszy rozmiar przekąski to około połowa średniej porcji.

McDonald’s wykazał się też niezłym zmysłem biznesowym. W ramach zadośćuczynienia klienci mogli liczyć na niewielką zniżkę na zestawy. Wyniosła on 50 jenów (ok. 1,8 zł). Co ciekawe, że problemy z frytkami nie wpłynęły na zestawy z plackami ziemniaczanymi.

Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl