Frankowicze w natarciu. Sądy zaleje nowa fala pozwów
Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google
Frankowicze znów będą pozywać banki
W czwartek 16 czerwca Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) podniósł stopy procentowe pierwszy raz od 15 lat. Ruchu nikt się nie spodziewał i ma on spore konsekwencje na rynku.
Jak pisze Money.pl, sytuacja frankowiczów pogorszyła się tuż po decyzji Szwajcarów. Kurs franka skoczył bowiem do 4,6 zł. A to dopiero początek – we wrześniu czeka nas kolejne posiedzenie SNB.
– Czy frank będzie kosztował 5 zł? Taki scenariusz staje się prawdopodobny w najbliższych miesiącach, o ile nie pojawią się jakieś pozytywne sygnały dla polskiej waluty. Na razie ich brakuje – mówi Marek Rogalski, analityk walutowy DM BOŚ.
Jak przewidują eksperci, dla frankowiczów oznacza to duży wzrost raty w 2023 r. Banki już nie udzielają takich kredytów, a większość dzisiejszych frankowiczów jest na około półmetku spłaty, co nieco łagodzi cios.
– Sam wzrost stóp procentowych nie będzie przez nich tak mocno odczuwalny jak w przypadku kredytów w złotych udzielanych w ostatnich latach. To jednak niewielkie pocieszenie, ponieważ raty będzie prawdopodobnie też podwyższał rosnący kurs franka. W rezultacie mogą one znacząco wzrosnąć - uważa Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors.
Radca prawny Wojciech Bochenek ostrzega zaś, że raty mogą wzrosnąć nawet o kilkaset złotych. Dla niektórych już od lipca – bo banki aktualizują stawki najczęściej co 3 lub 6 miesięcy.
Money.pl przypomina, że im cięższa sytuacja frankowiczów, tym więcej pozwów banków pojawia się w sądach. Ostatnia fala rozpoczęła się w marcu bieżącego roku, gdy w wyniku wojny w Ukrainie kurs kurs franka wzrósł do niemal 5 złotych. Zainteresowanie utrzymuje się do dziś.
– Jeśli warunki spłaty kredytu dla frankowiczów będą się wyraźnie pogarszać, odbijając się na ich budżecie domowym, to naturalnym wyborem będzie szukanie jakiegoś rozwiązania tego problemu, na przykład poprzez dążenie do unieważnienia umowy w sądzie – twierdzi Michał Sobolewski, analityk bankowy DM BOŚ.
W wyniku sprawy sądowej można uzyskać tzw. odfrankowienie, czyli zamiana kredytu na złotowy. Korzystniejsze dla kredytobiorcy jest zaś stwierdzenie nieważności umowy frankowej. Oba rozwiązania są korzystne dla klienta banku.
Szwajcaria podnosi stopy procentowe - tyle wzrośnie rata
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, jeszcze 8 czerwca frank szwajcarski po raz pierwszy od wybuchu wojny w Ukrainie spadł poniżej granicy 4,40 zł.
Narodowy Bank Szwajcarii (SNB) już 16 czerwca ogłosił jendak podniesienie stóp procentowych o 50 pb. do poziomu -0,25 proc. Przed podwyżką było to -0,75 proc. Pierwsza taka decyzja banku centralnego alpejskiego kraju od 15 lat zaowocowała podwyżką kursu do 4,62 zł.
Wraz z rajdem franka, w górę idą raty kredytów frankowych. Jak bardzo? Do naszej redakcji przesłano przesłane wyliczenie przygotowane przez Jarosława Sadowskiego, głównego analityka Expander Advisors. Dotyczy kredytu na 300 tys. zł na 30 lat, udzielonego na początku stycznia 2008 r., z marżą 1,4 proc.
W tym przypadku rata kredytu wynosiła na początku czerwca 2022 zł. Po uwzględnieniu podwyżki stóp procentowych Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB) o 50 pb. i zastosowaniu obecnego kursu CHF/PLN (4,62 zł), koszt wzrasta o blisko 150 zł – do 2170 zł.
Dokładna tabela dostępna jest w tym miejscu.