"Inflacja wyprzedza drukowanie menu". Znany ekonomista pokazał absurdalne zdjęcie
Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google
Marek Tatała gościł w restauracji Armenia w Lublinie. Na fanpage'u lokalu można znaleźć jeszcze stare ceny, niższe od zaprezentowanych przez ekonomistę w jego tweecie. Na zdjęciu opublikowanym przez Tatałę widzimy kartę dań z naklejkami z nowymi cenami, które przykrywają wcześniejsze wartości.
"Inflacja wyprzedza drukowanie menu"
"Zwracam uwagę na świeże naklejki z nowymi cenami (w internecie jeszcze poprzednia wersja). Inflacja wyprzedza drukowanie menu. Kiedy rząd PiS weźmie się w końcu za walkę z inflacją, zamiast dolewania benzyny do inflacyjnego ognia?" – pytał Marek Tatała.
Nowe ceny są trochę wyższe. Za widoczny na zdjęciu ormiański pieróg przed zmianą trzeba było zapłacić dwa złote mniej – 25 zł. Czeburek wołowy natomiast kosztował wcześniej 35 zł. Dzisiaj trzeba zapłacić za niego 39 zł.
PiS pompuje inflację
Ekonomiści FOR są zgodni co do oceny poczynań rządu w związku z inflacją. Politykę PiS oceniają bardzo krytycznie. Marek Tatała napisał o "dolewaniu benzyny do inflacyjnego ognia". Sławomir Dudek, główny ekonomista Forum w podobnym tonie wypowiadał się w ostatniej rozmowie z INNPoland.pl.
– Wyścig na populizm nabiera kosmicznego tempa, a przecież kampania wyborcza jeszcze się nie rozpoczęła. Jeżeli to jest prawda, za chwilę pojawią się kontrpropozycje opozycji. I jak licytacja się rozkręci naprawdę może nas czekać dramatyczna sytuacja w finansach publicznych oraz eksplozja inflacji. Komisja Europejska prognozuje na rok 2023 w Polsce deficyt całego sektora finansów publicznych na kwotę około 150 mld zł, co oznacza 4,4 proc. PKB – ostrzegał na początku czerwca Sławomir Dudek.