TVP porównała Mierzeję do... Kanału Sueskiego. Propagandowa relacja już jest hitem w sieci

Maria Glinka
19 września 2022, 07:51 • 1 minuta czytania
Za nami huczne otwarcie przekopu Mierzei Wiślanej. Relację z tego wydarzenia przygotowała TVP, która znów wzniosła się na wyżyny absurdu. Prowadzący "Panoramy" porównał ruch na przekopie do ruchu w Kanale Sueskim, który jest jednym z kluczowych szlaków wodnych na świecie.
TVP porównała przekop Mierzei Wiślanej do Kanału Sueskiego Fot. JUSTIN SULLIVAN/Getty AFP/East News, Screen Twitter/Panorama TVP2
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Otwarcie przekopu Mierzei Wiślanej według TVP

W sobotę 17 września odbyła się uroczystość z okazji otwarcia przekopu Mierzei Wiślanej. Ta inwestycja to oczko w głowie PiS. Relację z tego wydarzenia przygotowała m.in. TVP, która pokusiła się od dyskusyjne porównanie.

– Wczoraj [w sobotę – przyp. red.] uroczyste otwarcie a dziś ruch jak na Kanale Sueskim. Przekop przez Mierzeję Wiślaną już cieszy się ogromną popularnością, a mieszkańców Elbląga cieszy perspektywa rozwoju miasta, które może wrócić do średniowiecznych tradycji, kiedy było jednym z największych portów Rzeczypospolitej – tymi słowami prowadzący "Panoramę" na TVP2 Adam Krzykowski zapowiedział niedzielne wydanie programu.

Absurd tego porównania pokazuje skala obu dróg wodnych oraz tonaż statków, które mogą nimi przepłynąć. Kanał Sueski, który łączy Morze Czerwone z Morzem Śródziemnym to jeden z kluczowych szlaków wodnych na całym świecie. Rocznie przepływa tą trasą kilkadziesiąt tysięcy statków, w tym mnóstwo tankowców.

O tym, że stanowi ważne ogniwo światowego transportu wodnego, mogliśmy przekonać się pod koniec marca 2021 r., gdy doszło do blokady Kanału Sueskiego. Przez tydzień kontenerowiec Ever Given o długości 400 m osiadał na mieliźnie, całkowicie uniemożliwiając przepływ innym jednostkom.

O tak imponujących statkach nowy kanał żeglugowy w Polsce może jedynie pomarzyć. Choć przekop kosztował ponad 2 mld zł, to jego użyteczność jest na razie wątpliwa. Tą trasą mogą pływać wyłącznie jednostki o zanurzeniu do 2 m i maksymalnej ładowności rzędu około tysiąca ton. W mediach społecznościowych wiele osób kpi, że nową drogą wodną przepłyną co najwyżej kajaki.

"Każdy ma taki Kanał Sueski, na jaki go stać. U nas nie dość, że jest mikroskopijny, to jeszcze kosztował absurdalnie dużo" – czytamy w jednym z komentarzy opublikowanym na Twitterze.

Duda mówi o uniezależnieniu od Rosji, a do portu już wpłynął rosyjski statek

O tym, jak ważną inwestycją jest przekop Mierzei Wiślanej, przekonuje Polaków nie tylko TVP, lecz także prezydent Andrzej Duda. – Otwarcie kanału przez Mierzeję Wiślaną to wielkie zwycięstwo Polski, patriotów, wszystkich tych, którzy rozumieją słowo suwerenność i rozumieją znaczenie suwerenności – przyznał na uroczystości otwarcia kanału łączącego Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. Po tych słowach jeszcze bardziej zaskakujący jest fakt, że już w niedzielę do elbląskiego portu zawinął statek rosyjski.

Na sobotnim otwarciu przekopu Mierzei Wiślanej pojawiła się śmietanka towarzyska z kręgów rządowych. W tak ważnym dla PiS dniu na miejscu nie mogło zabraknąć premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego.

Sama uroczystości już jest porównywana do dość kiepskich dożynek. Ogromne kontrowersje wzbudziła obecność abp. Sławoja Leszka Głódzia, który został surowo ukarany przez Watykan.

Czytaj także: https://innpoland.pl/183601,kolejne-210-mln-zl-na-przekop-mierzei-wislanej