Emerycie, miej się na baczności. Już za kilka dni możesz nawet stracić świadczenie

Konrad Bagiński
26 listopada 2022, 17:19 • 1 minuta czytania
Od 1 grudnia zmieniają się limity dla dorabiających emerytów. Osoby, które pobierają świadczenie, ale nie osiągnęły jeszcze wieku emerytalnego, muszą uważać na wysokość swoich dodatkowych przychodów. Jeśli przekroczą określone progi, ZUS może zmniejszyć ich świadczenie, a nawet je zawiesić.
Od grudnia zmieniają się limity dorabiania do emerytury Bartlomiej Magierowski/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Dorabianie do państwowej emerytury jest oczywiście możliwe, ale dla części świadczeniobiorców wiąże się to z pewnymi ograniczeniami. Dotyczy to szczególnie osób, które już pobierają świadczenie, ale nie osiągnęły jeszcze powszechnego wieku emerytalnego. Przypomnijmy: to 60 rok życia w przypadku kobiet i 65 rok życia w przypadku mężczyzn.

Limity dorabiania do emerytury 2022

Obecne przepisy mówią, że takie osoby nie mogą one bez konsekwencji zarobić powyżej 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za poprzedni kwartał. Jeśli ich pensja za dany miesiąc osiągnie poziom od 70 do 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, ZUS wypłaci obniżone świadczenie. Jeśli przebiją limit 130 proc. – ZUS całkowicie wstrzyma wypłatę emerytury za dany okres.

1 grudnia zmieniają się limity kwotowe. Jest to związane z publikacjami Głównego Urzędu Statystycznego, na których opierają się wyliczenia.

Ile można dorobić?

W III kwartale 2022 r. przeciętne wynagrodzenie wyniosło 6 tys. 480 zł 67 gr. To o 324 zł 43 gr więcej niż od kwietnia do czerwca, czyli w II kwartale. Próg 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia wyniesie więc od przyszłego miesiąca 4 536 zł 50 gr brutto. To nieco ponad 220 zł więcej niż do tej pory.

Jeśli więc dostajemy emeryturę przed osiągnięciem wieku emerytalnego i zarabiamy dodatkowo mniej niż 4 536 zł 50 gr brutto, to z naszą emeryturą nic złego się nie stanie. Ale jeśli zarabiamy choćby o grosz więcej a poniżej 8 424 zł 90 gr (to z kolei próg 130 proc. wynagrodzenia), to stracimy część emerytury.

Ile? ZUS określa to publikując tzw. kwoty maksymalnego zmniejszenia. Aktualnie wynoszą one:

Może się więc okazać, że w momencie, gdy dostaniemy 230 zł podwyżki, to jednocześnie stracimy prawie 700 zł emerytury. Warto zwrócić na to szczególną uwagę.

Osoby zarabiające więcej niż 8 tys. 424 zł 90 gr, muszą liczyć się z całkowitym zawieszeniem wypłacania emerytury przez ZUS. Tu niewielka podwyżka może nam obciąć świadczenie do zera.

500+ dla seniorów

Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, od 2023 roku zmieni się także próg dochodowy przy 500+ dla seniorów. Rząd najpierw zapowiedział, że świadczenie zostanie wypłacone także w 2023 roku, a następnie – że próg dochodowy zostanie zwiększony.

Do tej pory próg ten wynosił 1896,13 zł, natomiast od 1 marca 2023 roku wzrośnie do 2157,80 zł miesięcznie.

Z rządowego świadczenia uzupełniającego nie korzystają wyłącznie seniorzy. Jego głównymi beneficjentami są osoby, które ukończyły 18 lat i których niezdolność do samodzielnej egzystencji i pracy została stwierdzona odpowiednim orzeczeniem.

W odróżnieniu od renty świadczenie to wypłacane jest dożywotnio. Jednak nie oznacza to, że każdy, kto otrzymuje rentę, z automatu odbiera też tzw. 500+ dla seniorów.

Świadczenie uzupełniające przysługuje osobie uprawnionej w wysokości nie wyższej niż 500 zł miesięcznie. Choć próg dochodowy wzrasta, samo świadczenie nie zmienia swojej wysokości. Należy też pamiętać, że łączna kwota 500+ i innych świadczeń wskazanych w przepisach nie może przekroczyć progu dochodowego.

Czytaj także: https://innpoland.pl/186982,jak-oszczedzaja-zycie-czy-stac-ich-na-zycie