Paliwo będzie jeszcze droższe i nie tylko przez VAT. Rząd podniósł też inną opłatę

Paweł Orlikowski
30 grudnia 2022, 08:07 • 1 minuta czytania
Od 1 stycznia wzrośnie do starego poziomu nie tylko podatek VAT na paliwa. Rząd bez słowa podnosi jeszcze jedną opłatę. O ile zdrożeją paliwa?
Paliwo będzie droższe. Nie tylko VAT, wzrośnie jeszcze jedna opłata Fot. Maciej Luczniewski/ Reporter/EastNews
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Koniec tarczy antyinflacyjnej i wzrost opłaty paliwowej – to zaserwował kierowcom rząd PiS w ramach prezentu na nowy rok.

Od 1 stycznia 2023 roku stawka VAT wraca do poziomu sprzed tarczy, czyli 23 proc. Z kolei, jak czytamy w "Fakcie", opłata paliwowa w 2023 roku będzie wyższa i to aż o 13,3 proc.

Obwieszczenie Ministerstwa Infrastruktury, regulujące stawki tej opłaty, pojawiło się w Monitorze Polskim dopiero w czwartek 29 grudnia.

O ile zdrożeje paliwo?

Stacje paliw utrzymywały wysokie marże mimo niższych kosztów (tańszy dolar, tańsza ropa). Dlatego większość ekspertów zgodnie twierdzi, że stacje nie od razu przerzucą na klientów wyższe stawki VAT.

Nie od razu nie oznacza, że nigdy. Wzrosty będą powolne. Tym bardziej że dodatkowym bodźcem stanie się właśnie wyższa opłata paliwowa. Jej wzrost o 13,3 proc. oznacza, że stawki wzrosną kolejno o:

Przełożenie tej opłaty na ceny paliw na stacjach wydaje się niskie, bo to około 2-3 grosze na litrze. Jednak sumując wzrosty podatku VAT i opłaty oraz niepewność gospodarczą i ciągły wzrost inflacji, po 1 stycznia znowu dostaniemy po kieszeni.

Najtaniej w Europie?

Jak wynika z danych Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, paliwo w Polsce, i to liczone bez opodatkowania, jest najdroższe w Europie.

Średnia europejska cena benzyny 95 to 861,7 euro za 1000 litrów (dane za 11 miesięcy br.). Tymczasem w Polsce benzyna przed opodatkowaniem kosztuje 950,3 euro za 1000 litrów i jest w absolutnej czołówce – czytamy w "Fakcie". Drożej jest tylko w Hiszpanii i Danii (957 euro).

W przypadku diesla średnia cena to 1096 euro za 1000 litrów, w Polsce wynosi 1217,8 euro za 1000 litrów. Drożej niż u nas jest w Szwecji (1376 euro za 1000 litrów).

Dodając opodatkowanie, dopiero wtedy w Polsce ceny są poniżej średniej unijnej. Tyle że ceny w zestawieniu uwzględniają obniżona stawkę VAT. Ta skończy się wraz z korkami od szampanów z nocy 31 grudnia na 1 stycznia.

Niskie marże na Orlenie? Coś się nie zgadza

Ostatnio informowaliśmy w INN:Poland również o tym, że zapewnienie prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka o niskich marżach na jego stacjach rozmijają się z rzeczywistością.

Sprawdził to Konrad Bagiński. A skalę porównawczą ma niezłą, bo praktycznie przy jednej ulicy ma kilka stacji różnych sieci.

Na Orlenie cena za 95-tkę wynosiła 6,62 zł. Dzień wcześniej na Shellu na południu Polski było 8 groszy taniej. Z kolei na Statoil cena za benzynę 95 taka sama jak na Orlenie, czyli 6,62 zł za litr. Jedno skrzyżowanie dalej inny Shell, tu już lepiej – paliwo za 6,58 zł.

Na Amic było 6,57 za litr, ale ze środową promocją wyszło 10 groszy mniej na litrze, więc 95-ka kosztowała po 6,47 złotych za litr. Na Orlenie wyszło 15 groszy więcej.

Czytaj także: https://innpoland.pl/188905,obajtek-mowi-o-niskich-marzach-orlenu-sprawdzilem-to-bzdura