Takiej monety NBP jeszcze nie wypuszczał. Upamiętnią... przekop Mierzei Wiślanej
Narodowy Bank Polski wprowadza do obiegu monetę okolicznościową w standardzie obiegowym o nominale 5 zł z serii "Odkryj Polskę" – "Kanał Żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną". Będzie ona dostępna od poniedziałku 22 maja. Okolicznościowa moneta pięciozłotowa w standardzie obiegowym zostanie wyemitowana w nakładzie do 1 000 000 sztuk. Zamiana monety zgodnie z jej wartością nominalną będzie możliwa we wszystkich Oddziałach Okręgowych NBP.
To dość zaskakujący krok. W serii "Odkryj Polskę" znajdują się bowiem monety przedstawiające zabytki i ważne budowle. Mamy monety z zamkami w Warszawie, Szczecinie, kościołem Mariackim, poznańskim ratuszem, Pałacem Branickich, gdańską bramą Żuraw itp. Najbardziej "przemysłowe" budowle na liście monet z tej serii to Kanał Bydgoski (zbudowany ćwierć tysiąclecia temu) i XIX-wieczny łódzki Księży Młyn.
Teraz dołącza do tego moneta przedstawiająca Kanał Żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną. Rewers monety 5 zł przedstawia Kapitanat Portu Nowy Świat oraz wejście do kanału od strony Zalewu Wiślanego.
NBP pisze, że kanał to najbardziej skomplikowana inwestycja hydrotechniczna w Polsce. W trakcie realizacji zastosowano unikatowe rozwiązania, np. innowacyjne betonowe bloki do budowy falochronów. Wcześniej użyto ich jedynie w Holandii. W Polsce – po raz pierwszy na świecie – układano je również pod wodą.
"Projekt budowlany był opracowaniem wielobranżowym, obejmującym elementy z zakresu hydrotechniki, drogownictwa, inżynierii mostowej, architektury i instalacji" - pisze NBP. O ile umieszczenie kanału żeglugowego w serii monet "Odkryj Polskę" może dziwić, o tyle poprzednia decyzja NBP wręcz szokuje.
Zbrodniarz i antysemita na monecie NBP
"Powojenne Podhale było miejscem, gdzie antyżydowska przemoc przybrała drastyczne formy. Za część dokonanych tam zbrodni odpowiadają bojowcy oddziału »Błyskawica« dowodzonego przez majora Józefa Kurasia 'Ognia'" – piszą historycy i przedstawiciele środowisk żydowskich protestujący przeciw upamiętnieniu Józefa Kurasia monetą, jaką kilka tygodni temu wyemitował Narodowy Bank Polski.
Decyzja Narodowego Banku Polskiego miała zostać odebrana ze zdumieniem przez pracowników słowackiej ambasady. - Nie można napisać, że sprawca mordów, tortur, samowolnych wyroków śmierci, nakazów wysiedlania "zachowywał się jak trzeba" - mówi historyk Ludomir Molitoris, sekretarz generalny Towarzystwa Słowaków w Polsce.
A napis "Zachowali się jak trzeba" (trawestacja słów Danuty Siedzikówny, ps. "Inka"), widnieje na rewersie monet kolekcjonerskich z serii "Wyklęci przez komunistów żołnierze niezłomni". Tymczasem Kuraś samowolnie wydawał wyroki śmierci, ze swoim oddziałem torturował, rabował, mordował. Dość powiedzieć, że Kurasia ścigała nawet Armia Krajowa, której dowództwo w pewnym momencie wydało na niego wyrok śmierci.
Czytaj także: https://innpoland.pl/194153,co-robi-nbp-czym-zajmuje-sie-adam-glapinski-po-ludzku-o-ekonomii