Ważny termin w skarbówce. Nie przegap, bo pieniądze mogą przepaść
Do 5 czerwca prowadzący działalność gospodarczą mają czas na złożenie wniosku o zwrot nadpłaty składki na ubezpieczenie zdrowotne. Wniosek w tej sprawie należy złożyć elektronicznie na Platformie Usług Elektronicznych ZUS.
Roczne rozliczenie składki zdrowotnej musieli złożyć wszyscy płatnicy składek, którzy są opodatkowani według skali, podatkiem liniowym lub ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. Termin składania rozliczenia składki zdrowotnej minął 22 maja 2023 r.
Rzecznik prasowy ZUS Paweł Żebrowski poinformował, że 652,2 tys. płatników wykazało dopłatę składek. Kolejne 1,4 mln płatników ma nadpłatę, a 273,1 tys. wykazało zero, co oznacza, że roczna kwota składek jest zgodna z wykazaną miesięczną kwotą składek.
Wniosek jest dostępny na prywatnym profilu płatnika na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Wypełniony dokument ( formularz RZS-R) należy sprawdzić, podpisać i przesłać do ZUS. Przekazana nadwyżka zostanie przekazana na przypisany rachunek bankowy najpóźniej 1 sierpnia 2023 r.
A co jeśli nie wystąpisz o zwrot nadpłaty?
– Jeśli przedsiębiorca nie będzie ubiegać się o zwrot składki, ZUS rozliczy nadpłatę na koncie płatnika do końca 2023 r. – o ile Krajowa Administracja Skarbowa nie przekaże informacji o rozbieżnościach w dokumentach przekazanych do ZUS–u i urzędu skarbowego dotyczących formy opodatkowania i wysokości przychodów lub dochodów – wyjaśnił Żebrowski w rozmowie z PAP, cytowany przez portal money.pl.
Sprawa nie jest jednak taka prosta. To, o czym mówi rzecznik ZUS, jest możliwe tylko w przypadku stosunkowo niewielkiej nadpłaty składki.
"Jeśli jednak nadpłata będzie na tyle duża, że w tym czasie nie uda się jej skonsumować, będzie problem z jej odzyskaniem. Przepisy takiej sytuacji w ogóle nie przewidują" – pisze portal Prawo.pl.
Od zwrotu nadpłaty składki zapłacisz podatek i... składkę
Jak pisze "Rz" przedsiębiorcy mieli dwie możliwości: zaliczać składkę do podatkowych kosztów lub odliczyć składkę od dochodu. Większość wybrała rozliczenie w kosztach. Dzięki temu mieli niższą podstawę wymiaru składki, więc płacili mniej.
Ale teraz przedsiębiorcy na liniowym PIT, którzy dostaną zwrot składki zdrowotnej zaliczonej w zeszłym roku do podatkowych kosztów, muszą te koszty pomniejszyć w bieżącym rozliczeniu. Eksperci cytowani przez "Rz" twierdzą, że przedsiębiorca, który dostał zwrot, będzie więc musiał oddać z niego w sumie 23,9 proc. (19 proc. podatku plus 4,9 proc. składki zdrowotnej).
To samo czeka tych, którzy w zeszłym roku byli na liniówce i rozliczali składkę w kosztach, a w tym roku przeszli na skalę PIT. Oni zapłacą jednak 9 proc. składki zdrowotnej. Z kolei ryczałtowcy zapłacą podatek od zwrotu, ale składki już nie.