Topowa jakość w przystępnej cenie. Byliśmy na premierze nowych smartfonów Xiaomi 13T

Sebastian Luc-Lepianka
27 września 2023, 16:07 • 1 minuta czytania
Xiaomi pokazało nam szereg nowych urządzeń: telefony Xiaomi 13T i jego wersję 13T Pro. Miały premierę we wtorek 26 września, a my zapoznaliśmy się z ich możliwościami podczas wcześniejszego wydarzenia, w którego trakcie lepiej poznaliśmy zwłaszcza nowy telefon o wyjątkowym aparacie. Debiutowi towarzyszą atrakcyjne promocje, których czas jest ograniczony.
Premiera nowych smartfonów Xiaomi - testowaliśmy model 13T. Fot. redakcja naTemat
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Możliwości fotograficzne telefonów to niemalże główny atut, którym rywalizują ze sobą firmy. Xiaomi w tej walce stawia na niemiecką firmę Leica, dawniej współpracownika Huawei. Te aparaty debiutują w serii T, ale nie są to jedyne zalety nowych telefonów.


Aparaty fotograficzne Xiaomi 13T i Xiaomi 13T Pro

Fanom chińskiej marki znajomej numeracji nie trzeba przedstawiać. Seria T to tańsze, przystępniejsze wersje flagowców Xiaomi. Czy gorsze albo okrojone? A właśnie, że nie. Wiadomo, że wśród telefonów znajdą się różnice w pewnych sferach, ale 13T w obu wersjach są bardzo elegancko przeskalowanymi wersjami normalnych "trzynastek". A najważniejsze, że tak jak w Xiaomi 13 w serii T pojawiają się świetne aparaty Leica.

W obu wariantach dostajemy potrójny obiektyw Summicron. Główny aparat szerokokątny oraz teleobiektyw mają rozdzielczość 50 Mpix. Ultraszerokokątny aparat ma 12 Mpix. Wyspa aparatu wystaje i jest całkiem duża, ale moim zdaniem nie zaburza estetyki modeli.

Obiektywy oferują szeroki zakres kolorów i znane z droższych modeli rozwiążania Leica - jak dwa tryby: authentic i vibrant.

Pierwszy z nich idzie na przekór trendom w fotografii - zachowuje autentyczne barwy takimi, jak je widzimy. Przeciwieństwem tego jest vibrant, podkręcający obraz żywymi kolorami i kontrastami. Do tego dochodzi mnogość filtrów Leica i trzy dodatkowe tryby pracy portretowej: dokumentacyjny 35 mm, 50 mm powirowany efekt bokeh i 90 mm zdjęć o miękkiej ostrości.

Jeśli zależy nam na fotograficznej zabawie, więcej możliwości oferuje wariant 13Pro. Oprócz wspomnianych filtrów pozwala jeszcze na modyfikowanie ustawień aparatów - juz na etapie robienia zdjęć możemy ustawiać parametry, modyfikując interesujące nas cechy obrazu jak tekstury, tonację, czy obróbkę portretu.

Korzysta także z technologii Xiaomi ProFocus, pozwalającej na zbliżenia z dużą szczegółowością. W tej wersji nacieszymy się także możliwością nagrywania wideo w rozdzielczości 8K. Mówimy o szalonej, kinowej jakości, a do tego mamy do dyspozycji pełen zestaw narzędzi do edycji np. napisów albo podkładu dźwiękowego. Pod tym względem nie odbiega od droższych krewnych.

Moje pierwsze wrażenia z Xiaomi 13T

Nie należy przy tym skreślać samego Xiaomi 13T. Ten telefon trafił do redakcji, a w czasie konferencji, podczas której mogliśmy zwiedzać wystawę "Retro Warszawa" w Fabryce Norblina. Przedstawiciele Xiaomi zachęcali redaktorów do robienia pamiątkowych zdjęć.

Efekty pracy z Xiaomi 13T możecie obejrzeć sami w tym artykule, a ja dodam, że nie czułem się z nim gorzej, niż korzystając z telefonów z wyższej półki cenowej. Tak samo zadowolony jestem z filmów, mimo braku dostępu do wielu luksusowych opcji.

Aparat Leica radził sobie w słabym świetle, z ruchomymi celami, a dzięki łatwemu dostępowi do ustawień nawet czarnobiałe obrazy wyszły żywo. Telefony 13T są nieco lżejsze od standardowych 13, ale różnica jest niedostrzegalna, a obsługa tak samo dobra. Do tego przyjemna funkcja haptyczna, płynnie działający procesor i jasny ekran sprawiły, że mogłem bez trudu słuchać przewodniczki wycieczki przy jednoczesnej zabawie telefonem, nie tracąc ani momentu.

Parametry telefonów 13T i 13T Pro

Zdjęcia i filmy dobrze ogląda się na 6,67-calowym wyświetlaczu CrystalRes. Obsługuje częstotliwość odświeżania do 144 Hz, z możliwą szczytową jasnością do 2600 nitów. Pełne odwzorowanie palety barw, mocne kontrasty. W obu trzynastkach są dwa głośniki dźwięku przestrzennego Dolby Atmos.

W Xiaomi 13T powracają znane ładowarki 67W. Z kolei Pro ma już potwora o mocy 120W, który załaduje telefon od zera do 100 proc. w kwadrans. Pojemna bateria 5000 mAh zapewnia im wydajność, która również nie odbiega od kuzynów. Różnią się za to pleckami - te są szklane i lśniące. Przyjemne w dotyku i satysfakcjonujące do trzymania, ale za to łatwo brudzące się… cóż, jak to szkło. Z tego powodu otrzymany model natychmiast wrzuciłem w silikonowe etui w zestawie.

Bebechy napędza MediaTek Dimensity 9200+ z ośmiordzeniowym procesorem o częstotliwości do 3,35 GHz. Gry i aplikacje działają płynnie i nie obciążają telefonu. XIaomi 13T Pro ma 12 GB pamięci RAM i 512GB pamięci wewnętrznej, a 13T konfigurację 8 RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej. Na obu działa Android 13, w zmodyfikowanej wersji MI UI 14. Xiaomi obiecuje długie wsparcie dla swoich produktów: 4 lata aktualizacji i 5 lat gwarancji bezpieczeństwa.

Ile kosztują telefony Xiaomi 13T i Xiaomi 13T Pro?

Nabywając oba telefony, klient otrzyma dostęp do 100 GB pamięci w chmurze Google One przez 6 miesięcy i 3 miesiące subskrypcji YouTube Premium. Serie 13T objęte są także jedną ograniczoną naprawą gwarancyjną ekranu, w ciągu 6 miesięcy od jego zakupy i pogwarancyjną naprawę z bezpłatnymi kosztami robocizny w ciągu 12 miesięcy.

Dodatkowo, jeśli kupimy Xiaomi 13T Pro w promocji startowej, nabywcy otrzymają w prezencie hulajnogę Mi Electric Scooter Essential (regularna cena 1799 złotych). Kupując Xiaomi 13T, w pierwszych dniach sprzedaży otrzymamy tablet Redmi Pad 4/128 GB (regularna cena 1199 złotych). Promocje trwają od 26 września do 8 października 2023 roku, lub wyczerpania zapasów.

Smartfony z serii 13T kupimy w cenie 2999 złotych za Xiaomi 13T i 3999 złotych za Xiaomi 13T Pro. Dostępne są u operatorów Orange, Play, Plus, T-Mobile oraz w sieciach handlowych. Dostępne są także na firmowych stronach: mi.com/pl, mi-store.pl, mi-home.pl oraz mimarkt.pl. Oba warianty sprzedawane są w kolorach czarnym i zielonym, dostępność kolorów różni się w zależności od sprzedawcy.

Czytaj także: https://innpoland.pl/190139,xiaomi-redmi-buds-4-pro-test-opinie-recenzja-ceny-test