Tyle rolnicy-seniorzy dostaną dzięki rządowi Tuska. Niektórzy będą w szoku
Podczas gdy Prawo i Sprawiedliwość straszyło rogatym Tuskiem-Niemcem, Koalicja Obywatelska zapowiedziała wprowadzenie drugiej waloryzacji. Jeżeli inflacja od stycznia do czerwca przekroczy 5 proc., to dwa razy w roku wzrosną emerytury.
Skorzystają na tym również seniorzy pobierający świadczenia z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. To może być zysk nawet o ponad dwieście złotych miesięcznie.
Wzrosną emerytury
Jak przypomina dziennik "Fakt", w projekcie ustawy budżetowej na przyszły rok, rząd Mateusza Morawieckiego założył 12,3 proc. waloryzację świadczeń. To minimum, jakie wynika z przepisów. Wskaźnik waloryzacji zależy bowiem od tzw. inflacji emeryckiej oraz wzrostu płac. Inflację emerycką oblicza Główny Urząd Statystyczny.
Przypomnijmy, że na wysokość emerytur i dodatkowych świadczeń już w 2024 roku wpłyną dwa czynniki. Jeden jest już pewny: to wysoka waloryzacja, wynikająca z inflacji. Druga to zapowiedziana w kampanii wyborczej zmiana podatkowa, która obejmie wszystkich Polaków, w tym rzecz jasna emerytów.
Jako że płace realnie nie rosną, na wysokość emerytur będzie miała wpływ głównie inflacja. GUS wyliczył, że dla emerytów wyniesie ona 12,3 proc. I nawet jeśli nowy rząd napisze nową ustawę budżetową, to musi się właśnie na tym wskaźniku opierać.
Wynika z tego, że minimalna emerytura, która wynosi obecnie 1 588,44 zł brutto, wzrosłaby do 1783,82 zł brutto. Przekłada się to na odpowiedni wzrost trzynastego i czternastego świadczenia, ale także na te otrzymywane z KRUS.
Ile rolnik otrzyma z KRUS?
Wysokość emerytury rolniczej zależna jest od wysokości emerytury podstawowej. A ta wzrośnie razem z waloryzacją, a za nią świadczenia dla rolników-seniorów. Kwoty naliczane są indywidualnie dla każdego rolnika, ale bazowa wartość musi wynosić 90 proc. minimalnego świadczenia. Szczegółowe wyliczenia przedstawił "Fakt".
Na przykładzie najniższej kwoty: jeśli ktoś na rękę otrzymywał 1496,08 złotych, to po pierwszej waloryzacji otrzyma 1680,10 złotych. To 184,02 złote zysku na rękę.
Pierwsza waloryzacja ma zostać przeprowadzona 1 marca, kolejna we wrześniu lub październiku. Ta podniesiona będzie o nadwyżkę ponad limit 5 proc. inflacji. Wedle prognoz ta ma wynieść 7 proc., więc druga waloryzacja podniesie o 2 proc. wartość emerytur.
Z tym założeniem druga waloryzacja podniosłaby minimalną sumę do 1713,69 złotych, co przekłada się na 33,59 złotych więcej do ręki. To razem minimum 217,60 złotych zysku na rękę.
Rolnicy mogą także liczyć na trzynaste oraz czternaste emerytury. Seniorzy-rolnicy otrzymają dodatkowo z KRUS czternastki w ich pełnej wysokości, ponieważ ich świadczenia nie przekraczają kwoty 2900 złotych brutto miesięcznie.
Obietnice Tuska
Jak pisaliśmy na INNPoland, przy emeryturze w wys. 2000 zł brutto (1820 zł na rękę), waloryzacja przyniesie świadczenie netto w wysokości 2044 zł miesięcznie. A brak podatku podniesie wartość trzynastki z 1428 zł do 1623 zł (182 zł na plus).
Jeśli Tusk spełni swoją obietnicę, wszystkie osoby dostające co miesiąc ponad 2200 zł brutto emerytury (2093 zł na rękę), dostaną trzynastkę wyższą o 222 złote.
Warto przy tym zauważyć, że zapowiadane przez Tuska podniesienie kwoty wolnej nie wpłynie na wysokość najniższych emerytur (tych comiesięcznych), bo one i tak zwolnione są z podatku. Efekt zauważą ci emeryci, którzy dostają ponad 2400 zł brutto (2184 z na rękę).
Czytaj także: https://innpoland.pl/200140,ile-wyniosa-tuskowe-trzynastki-seniorzy-moga-sie-niezle-zdziwic