Google planuje drastyczną podwyżkę cen. Nie zapłacisz, zasypią cię reklamami

Google zdecydowało się na podwyżkę cen pakietu YouTube Premium. Ma zamiar ją wprowadzić w kilku krajach europejskich. Dlatego pojawiają się głosy, że już wkrótce i klienci w Polsce zapłacą więcej.

Google uruchomiło usługę Premium wraz z YouTube Music w 2019 roku. Rozwiązania umożliwiły użytkownikom oglądanie ulubionych klipów bez reklam, czy słuchanie treści zamieszczanych w serwisie z wyłączonym ekranem.

Google szykuje się do podwyżki. Jedną przeprowadzono dość niedawno

Aktualnie użytkownicy w Polsce płacą 25,99 zł miesięcznie za korzystanie z pakietu Premium. Obecna oferta obowiązuje od niedawna. Google podniosło cenę usługi w listopadzie 2023 roku.

Korzystając z YouTube Premium, można nie tylko pozbyć się reklam, czy słuchać treści z wyłączonym ekranem, ale także pobierać pliki do odtwarzania offline. Google umożliwia również oglądanie filmów z platformy przy lepszym bitrate, zapewniając lepszą jakość obrazu.

O ile może wzrosnąć subskrypcja YouTube Premium?

Od listopada 2024 roku ceny subskrypcji YouTube Premium w Europie wzrosną niemal o kilkadziesiąt procent w niektórych przypadkach. Jak podaje portal androidpolice.com pakiety rodzinny i indywidualny, będą kosztować po 26 euro (podwyżka 8 euro) i 14 euro (podwyżka 2 euro) w Irlandii, Belgii, Holandii i Włoszech.

Klienci w Szwajcarii zapłacą 34 CHF (o 10 CHF więcej) za plan familijny i 18 CHF (o 2 CHF więcej) za subskrypcję solo. Natomiast w Szwecji pakiet rodzinny będzie droższy o 100 koron i wyniesie 279 SEK.

Zakładając, że w Polsce podwyżki będą podobne do krajów takich, jak Holandia, czy Włochy, można przewidywać, że cena pakietu YouTube Premium wzrośnie o 30 proc. w ofercie rodzinnej (do ok. 60 zł) i o 16 proc. w ofercie indywidualnej (do ok. 30 zł).

Czy da się komfortowo korzystać z YouTube bez pakietu Premium?

Początki funkcjonowania YouTube Premium nie były spektakularne. Dla wielu użytkowników stanowiły ciekawostkę. Większość z nich nie wykupywała subskrypcji, bo reklamy pojawiały się zazwyczaj tylko we wstępie materiału i dodatkowo można było je pominąć.

Sytuacja się zmieniła. Teraz nie ma opcji przejścia od razu do filmu, a reklamy są znacznie dłuższe. Co więcej, pojawiają się w różnych fragmentach materiałów. Dodatkowo YouTube ogranicza działanie blokad reklam, uniemożliwiając oglądanie filmów z włączonymi wtyczkami.

Ze względu na te zmiany pakiet Premium stał się niejako niezbędny do tego, żeby komfortowo korzystać z YouTube, nie będąc zasypanym przez agresywną reklamę elektroniki, na przykład w trakcie oglądania ulubionego materiału.