Dlaczego inteligentne zegarki będą bardzo przydatne w biznesie - 5 powodów
Bartosz Leoszewski
23 lipca 2015, 10:40·5 minut czytania
Publikacja artykułu: 23 lipca 2015, 10:40Wszyscy widzimy coraz więcej różnego typu inteligentnych zegarków - zarówno w reklamach, portalach internetowych jak i na półkach sklepowych. Premiera Apple Watch podkreśliła ten nieodwracalny trend – „smartwatch’e” stają się codziennością. Czy są to urządzenia dla wszystkich? - z pewnością nie. Czy są przydatne? - z pewnością tak.
Osobiście wierzę w technologie ubieralne oraz inteligentne zegarki. Nie znam jednak zastosowania tych urządzeń, które przekona wszystkich - odpowiednika tzw. „killer app”. Mam również niestety wrażenie, że producenci tych urządzeń również tego zastosowania wciąż nie znają. Dla mnie, tym zastosowaniem z pewnością nie jest sprawdzanie godziny. W tej chwili korzystam z siódmego z kolei zegarka typu smart - większość z nich całkiem dobrze spełnia rolę czasomierza, choć od tej reguły również są niechlubne wyjątki. Jeden z zegarków, których używałem po zupełnym rozładowaniu baterii, ponownym naładowaniu i włączeniu urządzenia, nie pokazywał właściwej godziny i daty, dopóki nie połączył się za pomocą wi-fi z Internetem. Ten fakt tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że prezentowanie czasu nie jest jedną z głównych funkcji tych urządzeń. Być może w czasach, gdy wszyscy i tak godzinę sprawdzamy na telefonie wcale nią być nie powinno?
Napisałem przed chwilą, że mocno wierzę w „technologie ubieralne” - i to mimo wszystko prawda. Jestem pewien, że przed tego typu urządzeniami rysuje się świetlana przyszłość. To, czym przekonują do siebie inteligentne zegarki przemawia przede wszystkim do użytkownika prywatnego i jego mniej, lub bardziej związanych z rozrywką aktywności. Te urządzenia potrafią jednak o wiele więcej. Poniżej wymienię 5 powodów, dla których uważam, że „smartwatch’e” będą bardzo przydatne również w środowisku biznesowym.
1) Produktywność
Główną funkcją i zaletą inteligentnych zegarków mają być powiadomienia wyświetlane na ekranie zegarka - tak, aby za pomocą jednego spojrzenia widzieć czego dotyczą (bez wyciągania telefonu z kieszeni). Takie ciągłe przypomnienia i „przeszkadzajki” nie zwiększają naszej produktywności - wręcz przeciwnie - rozpraszają nas na tyle, że nie jesteśmy w stanie się skupić na wykonywanych zadaniach. Jakość naszej pracy spada. Ja, wyciągając każdego nowego smartwach’a z pudełka, pierwszym ustawieniem jakie zmieniam to wyłączenie większości domyślnych powiadomień. Są jednak takie sytuacje, kiedy powiadomienie, bądź konkretna aplikacja na zegarku pozwalają mi działać lepiej i bardziej wydajnie. W momencie kiedy przychodzi mi do głowy jakiś ciekawy pomysł, lub przemyślenie, zamiast zapisywać je na kartce bądź telefonie, dyktuję je zegarkowi (w moim przypadku do aplikacji Evernote).
Wcześniej nie korzystałem z tego rodzaju funkcji (choć na smartfonach dostępna jest już od dawna). Na inteligentnym zegarku wydała mi się dużo bardziej naturalna, prostsza i dużo szybsza - zwłaszcza podczas zakupów, prowadzenia samochodu czy czytania książki. Innym przykładem jest dyktowanie poleceń zegarkowi - dodawanie wpisów do kalendarza, odpowiadanie na wiadomości SMS. Jeśli potraktujemy zegarek jako naszego zawsze dostępnego asystenta, możemy zrobić więcej w tym samym czasie.
2) Integracja z obiegiem dokumentów lub procedur
Fakt, iż urządzenie elektroniczne nosimy na nadgarstku i jest ono jeszcze łatwiej i szybciej dostępne niż schowany w kieszeni telefon otwiera drogę do nowych zastosowań. Takich możliwości nie było wcześniej, więc nikt projektując procedury, bądź schematy obiegu dokumentów nie brał ich pod uwagę. Dziś możemy myśleć o czynnościach lub powiadomieniach, które będą bardziej efektywne, wygodniejsze lub po prostu szybsze z wykorzystaniem zegarka (np. krótka decyzja o akceptacji lub jej braku dla konkretnego wniosku, którego treść już znamy, jak choćby akceptacja urlopu pracownika).
Ludzie używali zegarków noszonych na nadgarstku już od stuleci (prawdopodobnie od roku 1571), jednak dogodna lokalizacja, w pobliżu naszej dłoni, może być wykorzystana na więcej sposobów, niż tylko sprawdzanie czasu. Niektóre z już dziś istniejących zastosowań to korzystanie z pieszej nawigacji - wygodniej jest zerknąć na zegarek po instrukcje, niż dochodząc do każdego skrzyżowania sięgać po telefon. Otrzymywanie wybranych powiadomień poprzez delikatną wibrację na nadgarstku jest w wielu przypadkach bardziej dyskretne niż pikający, bądź odtwarzający melodyjkę smartfon. Tak szybko jak twórcy oprogramowania dostrzegą korzyści płynące z wykorzystania mini komputerów na naszych nadgarstkach, będziemy w stanie dostrzec pojawiające się na rynku ciekawe i innowacyjne elementy związanie z integracją z istniejącymi już dziś rozwiązaniami. Staną się one jednak odrobinę wygodniejsze. Najważniejsze aby projektanci takich rozwiązań dobrze zrozumieli w jaki sposób ludzie będą z urządzeń typu inteligentnych zegarków korzystać.
3) Bezpieczeństwo danych
Nikt nie lubi skomplikowanych haseł, ale wszyscy (mam przynajmniej taką nadzieję) zdajemy sobie sprawę z konieczności ich stosowania. Każda nowa metoda uwierzytelniania, która pozwala prościej (lecz wciąż bezpiecznie) odblokować nasz komputer, telefon, uzyskać dostęp do poczty elektronicznej (jak choćby skanowanie odcisku palca), jest zawsze mile widziana.
Zegarek jest osobnym urządzeniem, które podobnie do telefonu, mamy prawie zawsze przy sobie. Otwiera to sporo nowych możliwości w zakresie bezpieczeństwa danych. Zegarek może być na przykład wykorzystywany do automatycznego odblokowywania telefonu, bądź bezpiecznego kontenera danych na telefonie (jak na przykład Samsung KNOX Workspace). W przypadku gdy zegarek znajduje się na nadgarstku i jest nie dalej niż 1 metr od telefonu (założeniem jest, że przy spełnieniu tych warunków to my mamy w swoich rękach telefon) odblokowanie nastąpi automatycznie - bez konieczności wpisywania hasła.
Smartwatch może być również użyty do odblokowania komputera. Inteligentny zegarek ma możliwości zbliżone do telefonu, więc może z powodzeniem zastąpić sprzętowe tokeny, takie jak choćby przypinane do kluczy tokeny RSA. Zastosowań elektronicznego zegarka jest jednak znacznie więcej - otwieranie samochodu, otwieranie drzwi hotelowych, bez konieczności pobierania karty bądź klucza w recepcji, płatności mobilne. Bezpieczeństwo tego typu rozwiązań zależy jedynie od dostawców samych systemów - miejmy nadzieję, że zanim staną się one codziennością, ich poziom bezpieczeństwa będzie naprawdę wysoki.
4) Czas pracy na baterii
Dzisiejsze smartfony, z powodu wysokiego stopnia zaawansowania, bardzo wydajnych procesorów oraz sporych ekranów o wysokich rozdzielczościach, cierpią z powodu mało wydajnych baterii. Wydaje się, że technologia i rozwiązania w dziedzinie zasilania tych przenośnych urządzeń są daleko, daleko w tyle za innymi aspektami dzisiejszych telefonów. Tak więc, jeśli inteligentny zegarek jest w stanie działać bez przerwy przez 3 doby na jednym naładowaniu - jest to o wiele więcej w porównaniu z maksimum jedną dobą działania wysokiej klasy smartfona. Jestem w stanie wyobrazić sobie wiele scenariuszy, gdzie wciąż zasilany zegarek może nam pomóc, gdy telefon już się dawno rozładował i wyłączył. W ten sposób to właśnie zegarek może uratować sytuację (lub w przypadku środowiska firmowego kontrakt bądź sporą sumę pieniędzy - pozwalając na kontakt z zespołem, bądź przekazanie na czas cennych informacji). Aby jednak ta zaleta stała się realną, więcej ze ‘smartwatchy’ musi stać się niezależnymi urządzeniami - a przede wszystkim nie polegać na smartfonie w zakresie łączności z Internetem.
5) Zdrowie i fitness
Może się wydawać, że zastosowania związane ze sportem czy szeroko pojętym fitness, to zastosowania typowo konsumenckie. Jednak na tym, iż “w zdrowym ciele, zdrowy duch” skorzystać mogą też firmy. Zdrowy, dobrze odżywiający się pracownik jest nie tylko bardziej szczęśliwy, ale również bardziej wydajny w pracy. Dziś wiele firm inwestuje w zdrowie swych pracowników - poprzez ubezpieczenia zdrowotne, karty wstępu na siłownię czy basen, nagradzanie pracowników, którzy zamiast samochodów wybierają rower jako środek transportu do biura. Można jednak pójść o krok dalej, i swym pracownikom wprowadzić grywalizację i nagradzać tych, którzy pokonują największą ilość kroków w ciągu dnia lub zachęcać do spacerów i ruchu podczas przerw obiadowych. Ubieralna elektronika (nie tylko zegarki) pozwala na to już dziś, a wiele badań potwierdza, że zrelaksowany, wysportowany i dobrze dotleniony pracownik jest jednocześnie o wiele bardziej produktywny.
Wymienione aspekty inteligentnych zegarków z pewnością mogą przynieść wymierne korzyści dla firm. Integracja z istniejącymi rozwiązaniami jest w stanie przekonać wiele firm (a sam wiem już o kilku) do zakupu inteligentnych zegarków dla swoich pracowników. Jeśli jednak myślimy o powszechności tego typu rozwiązań - z pewnością jest to przyszłość. Przyszłość jednak nie tak odległa, jak by się mogło wydawać.
To czego wciąż brakuje na arenie ubieralnych technologii, to wyraziste i przynoszące wymierną korzyść użytkownikowi zastosowania. Tak szybko jak producenci takie zastosowania zidentyfikują i wprowadzą do swoich urządzeń, nowa kategoria urządzeń zacznie się popularyzować. Również w zastosowaniach firmowych.