Aplikacja mobilna a prawo
Łukasz Łyczkowski
17 lutego 2017, 15:08·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 17 lutego 2017, 15:08Nikomu nie trzeba udowadniać, że aplikacje mobilne to top jeżeli chodzi o branżę IT. Każda firma chce mieć swoją aplikację mobilną. Niektóre firmy mają ich kilka czy kilkanaście oferując za ich pośrednictwem różne usługi i produkty.
Liczne software house wyspecjalizowały się w tworzeniu dedykowanych aplikacji mobilnych.
Jednak popularność aplikacji mobilnych nie przełożyła się na wzrost świadomości prawnej o nich. Brakuje szkoleń dedykowanych prawnym aspektom aplikacji mobilnych.
Aplikacja mobilna to nie tylko interfejs widziany przez użytkownika. Każda aplikacja mobilna to zespół elementów, z których każdy podlega oddzielnej regulacji prawnej. Inaczej z prawnego punktu widzenia traktowany jest kod źródłowy aplikacji, a inaczej dane osobowe użytkownika końcowego. Jeszcze inną kwestią jest umieszczanie aplikacji na platformach sprzedażowych i czerpanie profitów ze sprzedaży usług w ramach aplikacji. O wszystkich tych kwestiach tworzący aplikacje musi pamiętać.
Również software house tworzący aplikację mobilną na zlecenie klienta powinien zabezpieczyć kwestie przeniesienia praw autorskich, jak również zadbać o to żaby przeniesienie praw nie dotyczyło elementów aplikacji stworzonych na licencjach typu open. W interesie software house jest również to, żeby klient zamawiający aplikacje na etapie jej tworzenia dokonywał testów i odbiorów. Inaczej, na etapie przekazywania aplikacji mogą wyniknąć problemy, których rozwiązanie może okazać się kosztowne dla obu stron.
Aplikacje mobilne to nie tylko ciekawy temat technologiczny, ale również prawniczy. Wiele prawnych aspektów budowanie aplikacji mobilnych nie zostało jeszcze dobrze opisanych w literaturze przedmiotu, a nowe już pojawiają się nowe wyzwania.
Zachęcam do odwiedzenia serwisu
Lookreatywni.pl gdzie dowiecie się więcej o aplikacjach mobilnych.