Reklama.
W 1915 roku nie było jeszcze plastrów na stłuczone dziecięce kolana, gumy do żucia czy mrożonki warzywnej. Nie było silników odrzutowych, piór kulkowych i klocków Lego. Zupełnie inny świat. A gdyby tak wyobrazić sobie, że nie minęło 100, a zaledwie 10 lat? Nowe technologie rozwijają się teraz w takim tempie (wykładniczym konkretnie – exponential growth), że wiele przemawia za tym, że w ciągu najbliższych 10 lat możemy spodziewać się tylu innowacji technologicznych i postępu, jakich świadkiem było całe minione stulecie. Czy za 10 lat od teraz będziemy się zastanawiać jak mogliśmy funkcjonować bez X czy Y, tzn. rzeczy jeszcze niewymyślonych?