Internet to najdynamiczniej rozwijające się medium dla rolnika. Taki bezdyskusyjny wniosek płynie z badania Agribus, które przeprowadziliśmy na przełomie października i listopada 2014 ubiegłego roku. Korzystanie z tego medium deklaruje 71 procent ankietowanych.
Pod względem popularności Internet stał się drugim najczęściej wykorzystywanym medium przez rolnika. Na pierwszym niezmiennie jest telewizja. Internet charakteryzuje się niezwykłą dynamiką. Jeszcze 10 lat temu zaledwie 10 procent rolników deklarowało korzystanie z Internetu.
Tak silny rozwój znaczenia Internetu w rolnictwie jest spowodowany głównie rozwojem technologicznym. Wystarczy sobie przypomnieć, że kiedyś wystarczyło wyjechać poza tereny miejskie, aby gubić zasięg w komórce. Ba, w komórkach mało kto miał Internet. Dzisiaj spotykamy się z tym bardzo rzadko. Rolnik dysponuje nie tylko laptopem ale też smartfonem, tabletem, a bezpośrednio z pola może dzielić się na bieżąco informacjami o swojej uprawie za pomocą dedykowanych portali społecznościowych.
Łatwy i szybki dostęp do internetu może bardzo pomóc w prowadzeniu gospodarstwa. Będąc na polu można zrobić zdjęcie jakiegoś agrofagu, następnie wysyłać go na portal, opisując czy pytając się co to jest. W ciągu kilku chwil dowiadujemy się jak można poradzić sobie z danym problemem, jakiego środka użyć, co się sprawdziło u innych rolników. Zostaje też ślad na przyszłość dla innych.
Nie jest jednak tak, że rolnik żyje wyłącznie portalami o tematyce rolniczej. Bardzo bliskie są mu typowe serwisy popularne, takie jak onet czy wp. Strony o tematyce rolniczej wskazuje zdecydowanie mniejszy odsetek badanych.
Z drugiej jednak strony, w zakresie poszukiwania konkretnych informacji, zaczyna powoli dystansować niektóre tradycyjne źródła informacji. Właśnie dlatego, że mamy często do czynienia z modelem bezimiennego poszukiwania informacji przydatnych w prowadzeniu gospodarstwa – za pomocą wyszukiwarki. Tak jest najszybciej, a informacja zwrotna od innego rolnika, w szczególności w Internecie jest uważana za jedną z najbardziej wiarygodnych źródeł.
Obserwując wyniki konsumpcji mediów przez rolników na przestrzeni lat, jestem przekonany że znaczenie internetu w codziennym życiu rolnika będzie nadal rosło. I nie mam tutaj na myśli wyłącznie typowego przeglądania stron, kontaktowania się ze znajomymi, wymianę wiedzy niezbędnej do prowadzenia gospodarstwa. Z każdą chwilą rolnictwo coraz bardziej przenika internetem, staje się rolnictwem internetowym.
Maszyny rolnicze, którymi może dysponować nowoczesny - i na razie bogaty - rolnik stają się niemalże robotami, które spięte w sieć pozwalają zoptymalizować czas pracy, umiejętnie zarządzać procesami w gospodarstwie. I to wszystko z jednego miejsca. Tego w którym rolnik aktualnie się znajduje. Bo wszystko jest zamknięte w smartfonie. Potrzebny jest tylko dostęp do sieci. Sprzedaż takich maszyn i ciągników ciągle rośnie.