Jeden z bohaterów serialu dokumentalnego „Confession Tapes” (Netflix) wypowiada ważne i w sumie przerażające słowa, „uwierzyłem prokuratorowi, bo ten potrafił logicznie wyjaśnić, krok po kroku jak przebiegło przestępstwo”. Ten sędzia przysięgły dodaje, „obrona nie potrafiła namalować tak jasnego i logicznego obrazu”. Mózg nie zawsze wierzy w to, co jest prawdą. Mózg często wierzy w to, co wydaje się prawdziwe. Bardzo duży wpływ na interpretację komunikatów i kwalifikowanie ich jako prawdziwych ma logika (logos), wiarygodność przekazującego nam treść (ethos) i emocje (pathos). Najlepszą zaś formą, która zawiera te czynniki jest chronologiczna (i logiczna) opowieść.
Na to, czy uznamy coś za prawdę ma też wpływ zgodność z naszymi obecnymi kluczowymi przekonaniami. I światopoglądem. Dobre historie spełniają te warunki i mogą być wykorzystywane do tego, by wyjaśniać świat i… startupowe projekty. Gdy prezentujemy nasze rozwiązanie, idee, produkt czy usługę spełnione powinny być dwa warunki – musimy być interesujący i zrozumiali. Interesujący, czyli nasze informacje muszą uzupełniać jakoś luki w tym, co już nasz odbiorca wie. Dzielenie się z nim informacjami banalnymi, znanymi i tym co już wie albo sam może sprawdzić nie działa. W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku opublikowano badania Murray Davis, które pozwoliły ustalić co nasz mózg postrzega za intrygujące. Podsumowując te badania jednym zdaniem można powiedzieć, „wszystko to, co jest informacją nową, wnoszącą nową perspektywę a nawet podważającą status quo. Dlatego tak ciekawym schematem, który można wykorzystać w prezentacji jest ten, w którym prelegent ustawia się w opozycji do tego, co wiemy. Stosuje go na przykład Sebastian Wernicke:
Na stronie TED.com jest obecnie ponad 1000 wykładów. Przypuszczam, że wielu z was uważa, że to wspaniale. Poza mną – ja uważam, że mamy problem […].
Innym sposobem, jest ujawnienie, że znaleziono jakąś anomalię, coś nowego. Ten schemat stosuje na przykład Susan Pinker, która rozpoczyna swoją krótką prezentację tak:
Na całym świecie mężczyźni żyją średnio 6-8 lat krócej niż kobiety. To duża różnica. W 2015 roku Lancet opublikował badania, w których wykazano, że mężczyźni w każdym wieku są dwa razy bardziej narażeni na przedwczesną śmierć. We wszystkich rozwiniętych krajach świata. Jest jednak jedno miejsce, gdzie mężczyźni nie tylko żyją tak samo długo jak kobiety. To miejsce, gdzie jest 10 razy więcej stulatków niż w USA i 6 razy więcej niż w pobliskich Włoszech. To miejsce to… […]
Nie tylko prelegenci TED talks wykorzystują ten schemat. Jeden z startupów z którym pracowałem Invoice Exchange rozpoczynał swoją prezentację tak:
Małe i średnie przedsiębiorstwa – siła napędowa europejskiej gospodarki – siedzą na potężnych aktywach finansowych i o tym nie wiedzą. Ten zasób to… […]
Badania Murray Davis wskazują nam na to, co interesujące. I warto o tym pamiętać. Warto też pamiętać, że nasz mózg postrzega informacje pod kątem przydatności. Więc kryterium „interesujące” odnosi się do tego, co dla odbiorcy jest ważne, a nie tego co my uznajemy za istotne. Możemy być dumni z otrzymania Gazel biznesu, ale to naprawdę nie musi interesować naszych słuchaczy. Dlatego oszczędzajmy im tych szczegółów. Znaczenie lepiej niż logotypy i nagrody uwiarygadnia nas logos. Czyli coś, o czym wiedział już Arystoteles. I coś, co wpływa na zrozumienie. A to przecież drugi warunek dobrej treści.
Logos to łączenie kropek. Tak, by widownia mogła za nami podążać i cały czas „rozumieć”. Nie chodzi jednak tylko o to, byśmy my wiedzieli jaka logika stoi za naszą wypowiedzią. Odbiorca też musi rozumieć strukturę i logikę naszej wypowiedzi. Jak mówił Bernard Augustine de Voto powiedział, „Umysł posiada własną logikę, ale rzadko wtajemnicza w nią innych”. Chodzi właśnie o to, by się przemóc i wtajemniczyć odbiorce w nasz sposób budowania świata. Struktura prezentacji powinna być jasna. Może być chronologiczna, geograficzna czy nawet alfabetyczna, ale musi być jasna. Żeby jednak nie trywializować, chcę, żebyś poznał kilka sprawdzonych i prostych schematów.
Pierwszy to schemat problem/rozwiązanie. Najpierw opisujemy problem. Potem rozwiązanie. To dość oczywiste. Chodzi jednak o to, by te dwa bieguny były wzajemnym lustrzanym odbiciem. Dobro i zło. Rozszerzeniem tego schematu jest problem/istniejące rozwiązania/nasze rozwiązanie. TEn schemat realizują dobrze panowie z Jukedeck, którzy w swojej zwycięskiej prezentacji z techcrunch disrupt mówią tak:
[…] ale porozmawiajcie z jakimkolwiek twórcą video i powie wam, że szukanie muzyki do treści video jest bardzo trudne. To Marcianophone, Youtuber z Brazylii. Kiedy chce dobrać muzykę do swojej produkcji to […]
Tu następuje opis piekła, przez który przechodzi użytkownik by zrealizować swoje zadanie. Potem panowie z Jukedeck ekstrapolują problem jednego użytkownika na wielu mówiąc:
Pomnóżcie problem Mariaconophone przez miliony twórców video a otrzymacie naprawdę poważny problem. Problem, którym postanowiliśmy zając się tworząc Jukedeck.
Tu oczywiście przedstawiają rozwiązanie. Warto obejrzeć całą prezentację tutaj. I lepiej przyjrzeć się schematowi problem/rozwiązanie lub jak kto woli piekło/ziemia obiecana. Ale to oczywiście nie jedyny schemat, który pozwala nam trzymać logikę w ryzach. Warto spróbować również schematów:
– historia (case study)/wnioski/jak odbiorca może zastosować wnioski
– teza/dowód
– obserwacja/co z obserwacji wynika
– świat przed/świat po i kroki, które trzeba było podjąć by trafić z jednego do drugiego
– scenariusz użytkownika (historia)/co za tym stoi (druga – najczęściej technologiczna warstwa)
Ten ostatni schemat realizuje poniekąd Tim Urban, który najpierw opowiada historię swojego odkładania na później (prokrastynacja), a potem dzieli się schematami, które stoją za prokrastynacją. Czyli najpierw przykład, a potem objaśnienie przykładu za pomocą nowej warstwy (w tym wypadku popularno-naukowej). Wystąpienie Tima można obejrzeć tu.
Schematy można mieszać, krzyżować. Warto jednak pamiętać o naczelnej zasadzie. Jedno ma wynikać z drugiego. A kropki warto łączyć nie tylko liniowo, ale też kontrastowo. Bo jak pokazują badania Nancy Duarte to mocne kontrastowanie idei i myśli w obrębie jednego schematu bardzo dobrze działa na widza. Powodzenia!
Więcej na temat projektowania komunikacji poczytasz w mojej książce, której premiera już niedługo.