Aaron Sorkin – amerykański dramaturg, scenarzysta, reżyser i producent filmowy i telewizyjny – przekonuje, że jeśli nie masz w swojej opowieści takich słów jak „ale”, „jednak”, „z wyjątkiem”, „poza”, „tymczasem”, to nie stworzysz dobrej historii. Stawiam też tezę, że jeśli nie masz właśnie takich słów funkcyjnych (ang. function words), to nie masz też dobrej narracji do swojej prezentacji. Bo ludzki mózg lubi zagadki i anomalie. Te zaś słowa anomalię anonsują.
Każdy prelegent, sprzedawca, czy wykładowca toczy (nierówną) walkę o uwagę sterowaną endogennie (świadomie kierowaną na to, na czym chcemy skupić uwagę) z bodźcami i implusami, które z kolei rejestruje uwaga egzogenna (sterowana bodźcami zewnętrzymi).
Jeśli na przykład prowadzisz prezentacje w pięknej przeszklonej sali, z której widać wszystko, co dzieje się na korytarzu i w recepcji, to nawet zakładając, że twoja prezentacja jest na tyle ciekawa, że słuchacze świadomie kierują uwagę na twoją treść, konkurencją będą wszystkie bodźce w postaci szybko przechodzących korytarzem ludzi. Być może znajomych twarzy. Konkurencją też na pewno będą powiadomienia na smartofonach leżących ekranem do góry, na tyle blisko, by można było po nie w każdej chwili sięgnąć. Bodźce zewnętrzne i środowisko to trudny przeciwnik. W sumie nie możesz mieć pretensji, że ktoś zauważy szybki ruch, migające powiadomienie, czy zwróci uwagę na głośny huk za oknem podczas prezentacji, albo na spóźnionych uczestników konferencji, którzy wchodzą w trakcie twojej prezentacji.
To walka trudna, ale nie beznadziejna. Po pierwsze, warto optymalizować środowisko, w którym prezentujemy, tak by było tam jak najmniej bodźców, które mogą odciągnąć uwagę od ciebie. Po drugie, warto zadbać o to, by to twoja narracja i wspomagające ją slajdy (w rezultacie TY) przyciągały uwagę. O tym, co w dużej mierze skupia uwagę pisałem, już w wielu tekstach na blogu, w mojej książcehttp://www.slowaimysli.pl/porozmawiajmy-o-komunikacji. Poświęciłem też temu zagadnieniu jeden sezon mojego kursu na UDEMY. Dziś chcę się skupić szczególnie na zmianie i anomalii. I na tak zwanych semantycznych znacznikach zmiany, które ją zapowiadają.
Na całym świecie kobiety żyją dłużej od mężczyzn. To duża różnica – 6 do ośmiu lat dłużej. Na całym świecie poza jednym miejscem. W tym jednym miejscu nie tylko mężczyźni żyją tak samo długo jak kobiety, ale jest tam 10 razy więcej stulatków niż w USA i 6 razy więcej stulatków niż w pobliskich kontynentalnych Włoszech. To miejsce to mała wioska w górzystych rejonach Sardynii.
Mamy tu dwa mocne semantyczne znaczniki zmiany. Po pierwsze – […] poza jednym miejscem. Ten znacznik wskazuje na anomalię, na jedno miejsce, w którym jest odstępstwo od normy, którą wszyscy kojarzą. Żeby się dowiedzieć, co to za miejsce trzeba słuchać dalej. Po drugie – […] nie tyko […], ale jest tam […]. Tutaj mamy mocną emfazę, eskalację warunków. Zresztą gdy omawiam ten przykład na zajęciach, czy szkoleniach, to po fragmencie W tym jednym miejscu nie tylko mężczyźni żyją tak samo długo jak kobiety, ale jest tam 10 razy więcej stulatków niż w USA […], wiele osób sądzi, że chodzi o Japonię. I to też świadomy zabieg, bo skonfrontowani z kolejnym fragmentem, […] 6 razy więcej stulatków niż w pobliskich kontynentalnych Włoszech, musimy słuchać dalej. No chyba, że nie pamiętamy z geografii, że jednak Japonia i Włochy to nie bliskie geograficznie kraje.
Inny przykład – wystąpienie Bethany Edwards z Techcrunch Disrupt London 2017. Bethany we wstępie mówi:
1987 brought us the first cell phone, the boombox, the Apple personal computer and the at home pregnancy test. It's been 30 years since 1987 and all of these revolutionary innovations have advanced significantly, except for one. The at home pregnancy test.
I tu także mamy semantyczny znacznik zmiany, który wskazuje na co mamy zwrócić uwagę. All of these revolutionary innovations have advanced significantly, except for one, czyli wszystkie te rewolucyjne wynalazki zmieniły się znacznie, poza jednym. No i na tym jednym będziemy się skupiać podczas prezentacji.
Bethany zresztą stosuje ten zabieg często, na przykład gdy mówi o konkurencji:
There are mix of diagnostic and consumer packaged goods companies that sell at home pregnancy tests. Their test are also over 99% accurate but they do not provide privacy. They are bad for the environment. And they use high priced materials.
Testy konkurencji są także dokładne, ale! No właśnie „ale”! To ale wzmacnia kontrast i opozycję idei. Podobnie operuje schematem Patric Stobbs z Jukedeck. Podczas prezentacji na Techcrunch Disrupt London 2015 mówi:
400 hours o video is uploaded on Youtube every single minute. A figure that has quadrupled in the past three years. At the same time 3500 hours is produced for TV and films every day. And pretty much all this content needs music. But talk to any video music creator and they will tell you finding music for videos sucks.
I znów „ale”. Tym razem, […] ale porozmawiaj z jakimkolwiek twórcą video i powie ci, że szukanie muzyki do video to koszmar.
Takich przykładów znajdziesz więcej. Każde dobre wystąpienie je zawiera. Dobra opowieść to także kwestia kontrastu, wykluczeń, opozycji. Pełna „ale”, „jednak”, „z wyjątkiem”, „poza”, „tymczasem”. Na pewno także ty je stosujesz. Od teraz możesz je stosować z większą świadomością. A warto, bo jak pokazują badania Jamesa Pennebakera, mózg ocenia prawdziwość historii na podstawie liczby słów funkcyjnych i semantycznych znaczników zmiany.
Te badania są zresztą zgodne z analizami Nancy Duarte, która w swoim wystąpieniu na konferencji TED wskazuje, że wszystkie dobre wystąpienia mają podobny schemat, który można nazwać „wężykiem”. Analiza semantyczna (słowna) wystąpień pokazuje, że bazują one na mocnych kontrastach. I te mocne kontrasty są zapowiedziane przez semantyczne znaczniki zmiany.
Ludwig Mies van der Rohe (1886–1969) niemiecki architekt powiedział kiedyś, że Bóg tkwi w szczegółach. Odnosił się do drobnych elementów, które mogą przybliżyć całość projektu do wymiaru boskiego. Komunikację też można projektować – jak budynki. Trzeba mieć tylko świadomość, jakie „detale” przybliżają nas do doskonałości. Semantyczne znaczniki zmiany to z pewnością jedne z wielu, na które warto zwrócić uwagę. Żeby lepiej skupiać uwagę właśnie.
Te i inne techniki projektowania komunikacji, prezentacji i wystąpien omawiam w moim kursie na UDEMY.