Po wpisaniu słowa ‘szukam’ w wyszukiwarkę Google, w podpowiedziach, fraza ‘szukam inwestora’ jest na czwartej pozycji. Zaraz po szukam pracy, dziewczyny i chłopaka. Oznacza to, że ta konkretna fraza jest czwartą najpopularniejszą w internecie w kategorii ‘szukam czegoś’. To ciekawostka, pół narodu szuka inwestora, a mało kto wie jak się do tego zabrać. Większości się wydaje, że moment Eureki i ogłoszenie odkrycia na portalu z ogłoszeniami biznesowymi jest wystarczające, aby zacząć poszukiwać inwestora i rozkręcać najbardziej intratny biznes w historii wszechświata. Nic bardziej mylnego.
Poszukiwanie inwestora to proces, czasami bardzo mozolny i monotonny, z którego niewielu sobie zdaje sprawę. Wielu wręcz, po uzmysłowieniu sobie ogromu zadania, odpuszcza. I dobrze, jest to pierwszy etap selekcji, nie każdy bowiem nadaje się do prowadzenia biznesu. Lepiej jak sobie zdamy sprawę z tego wcześniej. Jeżeli jednak, mając świadomość czekających nas schodów, jesteśmy pewni sukcesu i nastawieni na ciężką pracę, powiem wam jak zacząć szukać, co zrobić aby uprościć to zadanie sobie i na potencjalnych inwestorach wywrzeć dobre wrażenie.
Na początku należy zidentyfikować potencjalne źródła kapitału, organizacje lub osoby do których moglibyśmy zwrócić się z ofertą inwestycji w nasz projekt. Tutaj, już na samym starcie robi się ciekawie. Okazuje się, że możliwości jest całkiem sporo. Przedsiębiorca ma do wyboru:
• fundusze Seed Capital – instytucje inwestujące w projekty biznesowe w ich wczesnej fazie rozwoju,
• fundusze Venture Capital – inwestorzy zainteresowani spółkami, które mają już trakcję,
• crowdfunding udziałowy – pozyskiwanie wielu drobnych inwestorów przez Internet,
• anioł biznesu – pojedynczy inwestor, wybiera raczej spółki o ugruntowanej już pozycji,
Nie przeszkadza, aby ze swoim pomysłem zgłosić się do wszystkich wymienionych podmiotów, zanim jednak to zrobimy, należy się odpowiednio przygotować. Oto kilka wskazówek, które mogą uprościć proces komunikacji oraz sprawią, że twoja osoba zostanie odebrana pozytywnie.
Przygotuj dobrej jakości prezentację. Obecnie, prawie każdy jest użytkownikiem oprogramowania Adobe, jakim jest Photoshop, więc nie powinno ci to nastręczyć większych problemów. Zastosuj dobre i dobrane zdjęcia oraz przemyślany tekst. Ujmij w prezentacji wszystkie podstawowe dane oraz informacje. Potraktuj to zadanie jak elevators pitch, w 60 sekund streść z sensem wszystko to, co najistotniejsze.
Kolejnym etapem, jak już twój pomysł dobrze zagnieździ się w głowie, jest przygotowanie dwóch dokumentów, są to biznes plan oraz prognozy finansowe. Bez papierologii się nie obejdzie, ale przygotowanie biznes planu oraz kalkulacja prognoz finansowych pozwoli ci spojrzeć na twój pomysł na biznes z innej perspektywy. Tutaj mogą być pomocne takie rozwiązania jak np. nowyinteres.pl - internetowy edytor biznes planu.
Dużym atutem jest przygotowanie teaser’a inwestycyjnego – dokumentu, który streszcza wszystkie najistotniejsze dane z biznes planu i prognoz finansowych, przedstawia zespół i cele firmy, opisuje rynek oraz wskazuje główną konkurencję. Wielu inwestorów wręcz preferuje teaser, nie zadając sobie nawet trudu spojrzenia w biznes plan.
Gdy już mamy wszystko powyższe gotowe, możemy na serio przystąpić do poszukiwania inwestora. Nie wcześniej i nie później. Jeżeli chcesz być poważnie odebrany, zanim zaczniesz komuś zawracać głowę i zajmować cenny czas, po prostu odpowiednio się przygotuj.