Do latania Flarisem wystarczy turystyczna licencja pilota. Samolot zbudowany jest z materiałów kompozytowych, dzięki czemu należy do kategorii tzw. lekkich odrzutowców dyspozycyjnych. Samolot może być wykorzystywany jako maszyna do przewozu czterech osób lub też można na niej szkolić pilotów, w tym ewentualnie wojskowych.
Konstruktorem odrzutowca jest jeleniogórski przedsiębiorca Rafał Ładziński, który chce produkować tę maszynę w swojej firmie Metal-Master. Założył ją razem z żoną Sylwią w 2000 roku. Do tej pory ich spółka zajmowała się produkcją maszyn i urządzeń technologicznych dla przemysłu samochodowego. To, zdaniem Ładzińskiego, ma duże znaczenie.
Uważam, że w najbliższych dwóch, trzech dekadach przemysł lotniczy zostanie opanowany przez światowych liderów motoryzacji, których obecne rozwiązania często przewyższają te z przemysłu lotniczego. Już dziś na zachodzie Europy powstaje nowy przemysł zajmujący się implementacją technologii samochodowych w przemyśle lotniczym. To tam, na styku nauki, liderów przemysłu lotniczego i samochodowego powstają nowe branże.
Badania wytrzymałościowe jego Flarisa dobiegają już końca. Prace badawcze prowadzone są w laboratorium Wojskowej Akademii Technicznej równolegle z próbami systemów odrzutowca na lotnisku. – Z produkcją ruszamy w przyszłym roku – mówi Rafał Ładziński. Seryjnie samolot ma być produkowany w Podgórzynie, już na przełomie 2015 i 2016 roku.