Kilkakrotne przestawianie budzika, prysznic w pośpiechu i brak śniadania. Tak wygląda poranny rytuał wielu pracowników korporacji i przedsiębiorców. Jak swój dzień zaczynają jednak osoby odpowiedzialne za zbudowanie tych korporacji? Na to pytanie, w graficznej formie odpowiedział The Sleep Matters Club należący do brytyjskiego sklepu handlującego... łóżkami i materacami.
Mark Zuckerberg
Budzi się o 8 rano, o ile nie pracował przez całą noc. Codziennie zakłada taki sam T-shirt, by zaoszczędzić czas poświęcany na podjęcie decyzji o tym, co na siebie włożyć.
Richard Branson
Pływa wokół swojej wyspy lub uprawia kite surfing, jeśli mocno wieje. Następnie gra w tenisa i dopiero zasiada do zdrowego śniadania.
Jack Dorsey
Budzi się o 5:30. Medytuje, a następnie przebiega 10 kilometrów.
Lord Alan Sugar
Jeśli nie jest akurat w drodze na spotkanie dotyczące The Apprentice (programu, w którym biznesmeni walczą o szansę pracowania z Lordem Alanem, przyp. red.) wskakuje na swój rower i przejeżdża 80 kilometrów przez wiejskiej okolice Essex.
Tory Burch
Budzi się o 5:45, sprawdza pocztę z pracy, podnosi trzech synów z łóżek, a następnie ćwiczy przez 45 minut.
Peter Jones
Prysznic, golenie i miska płatków – wszystko w ciągu 20 minut. Następnie łapie cappuccino i rusza do pracy sprawdzając przy tym dane dot. sprzedaży.
Tim Armstrong
Wstaje o 5 rano, czyta i ćwiczy, a następnie testuje produkty i wysyła maile.
Simon Cowell
Dwukrotnie ustawia w budziku drzemkę, a potem konsumuje śniadanie składające się z gorącej wody z cytryną, soku z papai z limonką, herbaty i 3 smoothies.
Arianna Huffington
Zażywa długiego snu, a każdy dzień zaczyna od 30 minut medytacji. Jest tak przekonana o jej pozytywnym wpływie, że oferuje cotygodniowe lekcje swoim pracownikom.
Indra Nooyi
Budzi się nawet o 4 rano, a w pracy jest najpóźniej o 7.