„Ukończone studia nas nie obchodzą” stwierdzili szefowie Ernst & Young (EY), globalnej firmy consultingowej z siedzibą w Londynie. Powód? Zdaniem przedstawicieli EY studia mają się nijak do tego, czy kandydat poradzi sobie w pracy.
W związku z tym, jak powiedziała brytyjskiemu wydaniu Huffington Post Maggie Stilwell, partner zarządzająca w EY, brak kwalifikacji akademickich nie będzie już przeszkodą podczas aplikowania o pracę w korporacji.
- Sprawdziliśmy grupę 400 absolwentów – powiedziała Stilwell. - Nie znaleźliśmy korelacji między tym, że ktoś dobrze radził sobie na studiach, a tym, że radzi sobie jako pracownik.